ON AIR
od 07:00 Śniadanie Mistrzów zaprasza: Łukasz Wojtusik

Za kulisami Cirque du Soleil

Akrobacje wyniesione na najwyższy poziom perfekcji, kunszt artystów i niezapomniany spektakl - to Cirque du Soleil. Choć mówi się, że jest to najbardziej rozsławiony cyrk na świecie, to, co prezentuje daleko wykracza poza pojęcie cyrku, jakie każdy z nas zna.

Garderoba licząca tysiące strojów i dodatków, siłownia, sala treningowa, a nawet pralnia - wchodząc za kulisy Cirque du Soleil, można odnieść wrażenie, że weszło się do małej wioski, którą zamieszkują ludzie z całego świata.

Magia cyrku uwodzi każdego, jednak to, czym jest Cirque du Soleil, nie mieści się w ramach tego co każdy z nas mógł oglądać w dzieciństwie.

"Cyrk to coś, czego każdy z nas doświadczył w dzieciństwie i zawsze będzie tym, co przywołuje wspomnienia. Wiele lat temu Cirque du Soleil podjął decyzję, aby w spektaklach nie brały udziału zwierzęta. To czemu my hołdujemy od lat to możliwości ludzkiego ciała, jakich niesamowitych rzeczy potrafią dokonać artyści. Każdego dnia podnosimy poprzeczkę, ja sama jestem zaskoczona widząc to, czego na scenie dokonują nasi aktorzy, sądzę, że efekty nierzadko zaskakują ich samych" - przyznaje Heather Reilly, Company Manager - Kooza.

"Podróżując po świecie widzimy, że publiczność jest różna. Szczególnie jest to widoczne w kontekście humoru. Coś, co wydaje się zabawne w jednym kraju, w innym już może nie bawić. Myślę, że przed naszymi klaunami stoi największe wyzwanie, aby się zaadaptować. Popisy gimnastyczne i akrobatyczne są uniwersalne na całym świecie, ale humor, to coś zupełnie innego" - dodaje.

Jednak na to, co widzowie mogą oglądać na scenie w wykonaniu kilkudziesięciu artystów, pracuje cały sztab ludzi. Jak przyznaje Heather Reilly cyrk jest samowystarczalny, a wszystko, co konieczne jest do wystawienia spektaklu spakowane jest w siedemdziesięciu ciężarówkach - od cyrkowego namiotu, poprzez całą garderobę na pralni kończąc. Jeszcze do niedawna w cyrku była nawet szkoła.

"Sama garderoba zajmuje półtorej ciężarówki, trudno podać mi dokładną liczbę, ale liczy ona kilka tysięcy strojów. Wszystkie stroje projektowane są w Montrealu, naszej głównej siedzibie. Mamy tam całe atelier, które odpowiada za kostiumy sceniczne do wszystkich spektakli. Czasem posiłkujemy się kostiumami, które nie są przygotowywane przez nas, pracują nad nimi kostiumografowie i projektanci z Montrealu. Niektóre kostiumy są szyte jedynie przez nas wykańczane - doszywając niektóre elementy, ozdabiając je. Mamy nawet specjalny zespół, który farbuje dla nas materiały czy skóry. W Montrealu są nawet specjalne pomieszczenia, w których gromadzone są próbki materiałów i projekty strojów, które będą wykorzystywane w kolejnych przedstawieniach" - wyjaśnia Melody Wood, kierownik garderoby Cirque du Soleil.

Prace nad każdym przedstawieniem od samego pomysłu do pierwszego występu trwają średnio dwa lata.

"Twórcy zaczynają od szkicowania swoich pomysłów, realizowania swoich fantazji na temat tego co może się pojawić w spektaklu. Każdy detal jest rozpisany i naszkicowany na tablicach. Na rok przed premierą rozpoczynają się castingi, wybierani są artyści, rozpoczynają się treningi i próby, komponowana jest muzyka, a projektanci pracują nad strojami" - wyjaśnia Heather Reilly.

Warszawska widownia będzie miała okazję zobaczyć to co jest istotą Cirque du Soleil. Spektakl "Kooza", który oglądać będzie można od 18 września do 19 października na błoniach Stadionu Narodowego, znajduje się w repertuarze cyrku od 2007 r. i nawiązuje do tradycji indyjskiej. Od dnia premiery zobaczyło je już około 4 milionów osób. Od początku 2013 r. widowisko pokazywane jest w Europie, wcześniej oglądała je publiczność w Ameryce Północnej i Japonii. W spektaklu "Kooza" artyści prezentują to co jest istotą sztuki cyrkowej opartej na zapierający dech w piersiach akrobacjach i tego co stanowi trzon sztuki cyrkowej.

"Spektakl Kooza nawiązuje do tradycji i klasyki sztuki cyrkowej. Kooza w sanskrycie znaczy pudełko, szkatułkę. To historia Niewinnego, który niespodziewanie na swojej drodze spotyka Oszusta. Zabiera on "Niewinnego" w niezwykły świat cyrku, w którym spotyka różne postaci, jest świadkiem wielu niesamowitych wydarzeń. Spektakl opiera się w dużej mierze na niesamowitych możliwościach ludzkiego ciała, w show nie zabraknie popisów akrobatycznych, hula-hoop, koła śmierci - wszystko to co nawiązuje do tradycji sztuki cyrkowej" - opowiada Laura Silverman, specjalista ds. reklamy Cirque du Soleil.

Kanadyjska trupa cyrkowa Cirque du Soleil określa samą siebie jako "połączenie sztuki cyrkowej i ulicznej". Powstała w 1984 r. w Baie Saint-Paul przez Guya Laliberte i Gillesa Ste-Croix, artystów ulicznych - dziś Laliberte, chętnie odgrywający klownów, jest miliarderem, biorącym udział w lotach promem kosmicznym a jego artystyczna firma zatrudnia około 4 tysięcy osób. Jednym z projektów cyrku, który przyniósł mu ogólnoświatową rozpoznawalność, był "Love", spektakl oparty o piosenki angielskiej grupy The Beatles. fot.PAP/EPA  (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic