Zatrzymano 24-letniego sprawcę masakry w Denver

Nie 15, ale prawdopodobnie 12 osób zginęło w strzelaninie, do której doszło podczas premiery "Mroczny Rycerz powstaje" na przedmieściach Denver. Policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o dokonanie masakry. To 24-letni James Holmes.

Napastnik w masce gazowej otworzył ogień w kinie, podczas premiery filmu "Mroczny Rycerz powstaje". Później odpalił ładunek z gazem łzawiącym lub bombę dymną. Mężczyzna miał przy sobie 3 sztuki broni, w tym strzelbę, i nosił kamizelkę kuloodporną. Ludzie, którzy byli w kinie, nie byli świadomi tego, co się dzieje. Publiczność myślała, że strzały są częścią projekcji. W filmie jest bowiem mnóstwo efektów specjalnych.

Słyszeliśmy ok. 10-20 strzałów i odgłosy niewielkich wybuchów, a potem krzyki ludzi. Zaraz potem pracownicy kina zaczęli przez interkom kierować wszystkich do wyjścia - powiedział jeden ze świadków, cytowany przez CNN. Według innego napastnik szedł "wolno po schodach, strzelając do przypadkowych ludzi".

Początkowo informowano, że w masakrze zginęło 15 osób. Potem policja poinformowała, że 12. Około 40 osób zostało rannych. Telewizja CNN podała, że wśród ofiar są dzieci. Prawdopodobnie najmłodsza ofiara ma sześć lat. Jak powiedział nam polski konsul honorowy w Denver, Tomasz Skotnicki wśród poszkodowanych nie ma Polaków.

Na miejscu, gdzie doszło do tragedii, są setki policjantów. Funkcjonariusze ewakuowali teren wokół kina. Badają, czy nie ma innych ładunków wybuchowych. Wiadomo już, że w samochodzie sprawcy nie znaleziono niczego podejrzanego. Okoliczne szpitale zostały postawione w stan najwyższej gotowości.

Policja podczas krótkiej konferencji prasowej poinformowała, że udało się zatrzymać 24-letniego Jamesa Holmesa. Może mu grozić nawet kara śmierci. Jedyna rzecz, jaką mogę państwu powiedzieć to , że zatrzymany oświadczył, iż w budynku, w którym mieszka, znajdują się materiały wybuchowe. Sprawdzamy to - powiedział funkcjonariusz. Budynek został ewakuowany, ale nie podano, w jakiej części miasta się znajduje. Początkowo informowano, że sprawców było dwóch. Teraz wszystko wskazuje na to, że zamachowiec działał sam.

FBI poinformowało, że na razie nic nie wskazuje na to, że było to atak terrorystyczny. Prezydent Barack Obama oświadczył, że on i jego żona Michelle są "zaszokowani i zasmuceni" strzelaniną w Denver, którą określił mianem "przerażającego i tragicznego" zdarzenia. Moja administracja uczyni wszystko, żeby wspierać mieszkańców Aurory w tym wyjątkowo trudnym momencie - podkreślił.

Szef amerykańskiego państwa zapewnił, że władze "zaangażowały się na rzecz doprowadzenia sprawcy przed oblicze wymiaru sprawiedliwości, zapewnienia bezpieczeństwa, a rannym opieki".

Tak jak zwykle to czynimy w trudnych i bolesnych chwilach, musimy teraz trwać razem jak jedna amerykańska rodzina. Wszyscy musimy myśleć o mieszkańcach Aurory i modlić się za tych, którzy muszą zmierzyć się z utratą rodziców, przyjaciół i sąsiadów. Musimy być solidarni z nimi w nadchodzących trudnych godzinach i dniach - oświadczył prezydent.

FBI powtarza, że nie był to atak terrorystyczny, a raczej atak szaleńca. Być może tak jest wygodniej nazywać masakrę, do której doszło w Denver, bo wiadomo, że Stany Zjednoczone od ponad 10 lat pozostają w stanie wojny z terroryzmem i jeszcze nie tak dawno Biały Dom twierdził, że terroryści są coraz słabsi. Jednocześnie Janet Napolitano Sekretarz Bezpieczeństwa Krajowego podkreślała, że najtrudniej zapobiec właśnie takim wydarzeniom, kiedy to akcję przegotowuje jedna osoba.

W tym roku wykryto kilka spisków, gdzie zamach przygotowywał "samotny wilk". Tak nazwano 24-latka, który otworzył ogień w kinie. Nie podano motywu, jakim się kierował James Holmes, ale akcję musiał przygotowywał od wielu miesięcy.

Miał przy sobie broń różnego rodzaju, założył kamizelkę kuloodporną i maskę przeciwgazową. Do kina wniósł świecę dymne, prawdopodobnie pojemniki z gazem i łatwopalną cieczą. Wbrew pozorom w USA nie jest łatwo zgromadzić taki arsenał, dlatego FBI wszczęło w tej sprawie drobiazgowe śledztwo.


Paweł Żuchowski
Edyta Sienkiewicz
RMF FM

fot.EPA

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic