Po raz pierwszy w swojej dotychczasowej historii festiwal podzielony został na dwie części. Pierwsza z nich rozpocznie się 11 maja w Warszawie, trzy dni później ruszą projekcje we Wrocławiu.
"Żyjemy w XXI w. i przywiązywanie się z festiwalem do jednego miejsca lekko trąci myszką, dlatego od kilku lat w czasie jednego weekendu pokazujemy kilka filmów w ponad dwudziestu miastach Polski, ale od tego roku organizujemy też równoległą imprezę we Wrocławiu. Nie ma na co czekać i niech to będzie wyzwaniem dla innych polskich festiwali" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej dyrektor festiwalu Artur Liebhart.
W czasie wrocławskiej części imprezy będzie można zobaczyć 49 filmów, wśród nich nowy obraz Jamesa Marsha "Projekt Nim", nagrodzoną na festiwalu w Wenecji ostatnią część dokumentalnej trylogii Michaela Glawoggera "Chwała dziwkom" i film otwarcia z festiwalu w Wenecji "Niech żyją Antypody!" Wiktora Kossakowskiego.
"Przygotowaliśmy śmietankę tego, co najlepsze z ostatnich 12 miesięcy w produkcji filmów dokumentalnych. Będą to produkcje z całego świata, które swoje premiery miały na festiwalach w Cannes, Wenecji czy Toronto. Mamy jednak też przygotowanych kilka własnych premier światowych m.in. "Pałac" Tomasza Wolskiego" - wyjawił Liebhart.
Pełny program festiwalu ma zostać ogłoszony 16 kwietnia, a plan projekcji - 23 kwietnia. Już teraz wiadomo, że Wrocław odwiedzą m.in. Marsh i Glawogger, a także rosyjski działacz opozycyjny, bohater filmu "Pocałunek Putina" Ilja Jaszyn.
Podczas festiwalu po raz pierwszy przyznana zostanie nagroda Grand Prix Dolnego Śląska. W konkursie wystartuje 16 filmów, a zwycięzcę wybierze jury, w skład którego wchodzą: reżyser Przemysław Wojcieszek, dziennikarka Magda Podsiadły i producent filmowy Lambros Ziotas.
Podczas 7-dniowej imprezy odbędą się także koncerty muzyczne w klubie festiwalowym oraz cztery debaty, podczas których poruszone zostaną m.in. kwestie granicy etyki dziennikarskiej i perspektywy zrównoważonego rozwoju na poziomie lokalnym.
W Warszawie zaprezentowanych zostanie ok. 140 filmów. Stolicę odwiedzą m.in. brytyjska aktorka Charlotte Rampling, reżyserzy Tony Gatlif z Francji i Wiktor Kossakowski z Rosji oraz pisarz rosyjski Wiktor Jerofiejew.
