Lindsay Lohan nową muzą Woody'ego Allena?

wtorek, 8 maja 2012 (11:48)

To by było coś! Amerykańska aktorka i wokalistka Lindsay Lohan została złapana przez paparazzi z reżyserem Woodym Allenem. Jak donoszą amerykańskie media, zjedli oni kolację w jednej z nowojorskich restauracji. Czyżby planowali współpracę?

Spotkali się w chińskiej restauracji "Philippe" w Midtown. Jak podał TMZ.com 25-letnia aktorka i 76-letni reżyser od lat są przyjaciółmi. Nawet gdy ona przechodziła kryzys, on pozostawał z nią w kontakcie i pomagał w ciężkich chwilach. Również finansowo. Teraz chce, by stanęła zawodowo na nogi.

Pierwszy krok Lohan, która walczyła z uzależnieniem, już zrobiła. Zagra Elizabeth Taylor w filmie "Liz&Dick". To ma być jednak tylko produkcja telewizyjna, a jej marzeniem jest powrót na ekrany kin. I w tym właśnie ma jej pomóc Allen.

Mimo że nie rozmawiali jeszcze o konkretach, to nie ma wątpliwości, że rola w filmie twórcy "O północy w Paryżu", czy "Co nas kręci, co nas podnieca" na pewno by ożywiła jej karierę i zwróciła uwagę innych pracodawców.

To, że ma talent, jest bezsprzeczne. Mówią o tym jej dawni koledzy z planu czy reżyserzy, którzy z nią współpracowali. Boją się jednego - że Lohan nie do końca można ufać. Skandale, procesy i nieudane operacje plastyczne - to wszystko przysporzyło jej niechlubną sławę. Teraz próbuje z nią walczyć. (PAP Life) fot.PAP/EPA