Kevin Spacey odniósł się do swojego wygnania z Hollywood, odbierając nagrodę w Cannes

W Cannes odbyła się kolejna edycja Better World Fund Gala - wydarzenia o charakterze charytatywnym, które co roku skupia uwagę na postaciach z branży filmowej, wyróżniając ich za wkład w kino. Tegorocznym laureatem nagrody za całokształt kariery został Kevin Spacey, aktor, którego kariera nabrała zupełnie innego obrotu po oskarżeniach o przestępstwa seksualne.

Kevin Spacey odniósł się do swojego wygnania z Hollywood, odbierając nagrodę w Cannes
Kevin Spacey /ANDY RAIN /PAP/EPA

Spacey, dwukrotny laureat Oscara, od momentu pojawienia się oskarżeń przeciwko niemu, znalazł się w niełasce swojego środowiska. Pomimo oczyszczenia z zarzutów, jego kariera nie wróciła już do dawnej świetności, a aktor zmuszony był ograniczyć swoją działalność do ról w produkcjach, które nie cieszą się dużym uznaniem.

W ostatnim czasie Spacey zyskał większą uwagę dzięki otrzymywanym nagrodom za całokształt kariery niż za bieżące role filmowe.

Podczas uroczystości w Cannes Kevin Spacey wygłosił przemówienie, w którym odniósł się do swojej obecnej sytuacji zawodowej. Kto by pomyślał, że uhonorowanie kogoś, kto był oczyszczony z zarzutów na każdej sali sądowej, do której wszedł, będzie uznawane za odważne posunięcie. A jednak - mówił aktor.

Spacey porównał decyzję Better World Fund do poparcia, którego Kirk Douglas udzielił scenarzyście Daltonowi Trumbo znajdującego się na "Czarnej Liście Hollywood", podejrzewanego o współpracę z komunistami.

Myślę teraz o Kirku Douglasie, który stanął za dwukrotnie nagrodzonym Oscarem scenarzystą Daltonem Trumbo, gdy ten przebywał na czarnej liście w latach 1947-1960. Środowisko nazywało Trumbo "komuchem", gdy zatrudnił go do napisania scenariusza "Spartakusa". Douglas podjął to ryzyko, a potem mówił, że łatwiej jest być bohaterem na ekranie niż w prawdziwym życiu - przypomniał Spacey.

Spacey, dwukrotny laureat Oscara, od momentu pojawienia się oskarżeń przeciwko niemu, znalazł się w niełasce swojego środowiska. Pomimo oczyszczenia z zarzutów, jego kariera nie wróciła już do dawnej świetności, a aktor zmuszony był ograniczyć swoją działalność do ról w produkcjach, które nie cieszą się dużym uznaniem.

W ostatnim czasie Spacey zyskał większą uwagę dzięki otrzymywanym nagrodom za całokształt kariery niż za bieżące role filmowe.

Na zakończenie swojego wystąpienia aktor zacytował słowa piosenki Eltona Johna "I'm still standing", podkreślając swoją niezłomność i obecność na scenie mimo przeciwności. Jak powiedział kiedyś mój przyjaciel, Elton John: "Wciąż tu jestem, wciąż tu jestem..." - zaznaczył aktor.

Better World Fund to impreza organizowana w Cannes, ale oficjalnie niepowiązana ze słynnym festiwalem.

 (PAP Life)

 

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic