Jedna z członkiń szczepu Komanczów, LaDonna Harris, ujawniła, że przywódca szczepu wręczył aktorowi 16 maja specjalną proklamację wymaganą przez tradycję Komanczów przy adopcji. Od tej chwili uważa ona Deppa za swego syna.
Aktor był wzruszony tym gestem. Jego rzeczniczka potwierdziła, że uczestniczył on w tej ceremonii, ale odmówiła podania szczegółów.
Harris powiedziała też, że czytała wywiady z Deppem, w których mówił on, że uważa się częściowo za Indianina i pomyślała, że "byłoby zabawnie" go adoptować. Jej dorosłe dzieci zgodziły się z nią. (PAP Life) fot. EPA/Kimimasa Mayama