Na arabskim festiwalu Idris Elba zaprezentował swój krótkometrażowy film zatytułowany „Dust to Dreams” („Z pyłu do marzeń”). To drugi reżyserski projekt w jego karierze. Opowiada o nieśmiałej kobiecie, która w spadku po swojej matce otrzymuje podupadający klub nocny w Lagos. Prowadzi to do spotkania z nieobecnym w jej życiu ojcem, w którego rolę wciela się Seal.
„Mam nadzieję, że fani mojego aktorstwa nie będą na mnie wściekli na to, że zamierzam w pełni poświęcić się reżyserii. Gram już tak długo. Nadal to kocham, ale reżyserowanie pozwala mi napiąć zupełnie inne partie mięśni i być częścią planu filmowego w inny sposób. Naprawdę mi się to podoba” – powiedział Elba cytowany przez portal Daily Mail.
W rozmowie przy okazji swojej bytności na festiwalu Red Sea, Elba nawiązał też do niedawnych sugestii, że powinien kandydować na urząd burmistrza Londynu. Aktor nie ma aż tak dużych ambicji politycznych i nie zamierza kandydować. Tym bardziej że przebywając często wśród polityków zauważył, że brakuje mu niezbędnej wiedzy. „Czuję się, jak ktoś nie na miejscu, jeśli chodzi o scenę polityczną. Czasem rozmawiam z wysoko postawionymi politykami o rzeczach, które przerastają moją wiedzę. Nie chcę być politykiem, ale jest coś kuszącego w dalszej edukacji, by mieć większe doświadczenie i wiedzę, dzięki którym naprawdę mógłbym coś zmienić” – mówi.
Elba wciąż jednak pozostaje aktywny jako aktor. Wśród jego kolejnych projektów jest druga część filmu „Luther: Zmrok” kontynuującego serialowe losy detektywa Johna Luthera. Jak informuje portal The Hollywood Reporter, już w lutym mają rozpocząć się zdjęcia do tej produkcji, która nie została jeszcze oficjalnie zatytułowana. Scenariusz filmu napisał Neil Cross, a wyreżyseruje go Jamie Payne. (PAP Life)