Henry Cavill nadal chce zagrać Jamesa Bonda? Aktor opowiada o doświadczeniach z castingu do roli 007

Nie od dziś wiadomo, że Cavill chciał zagrać Jamesa Bonda, w końcu nawet zgłosił się na casting do „Cassino Royale” i przegrał z Danielem Craigiem. Ponieważ producenci serii o 007 szukają nowego odtwórcy roli brytyjskiego agenta, wśród kandydatów wymienia się także Henry`ego Cavilla. A czy aktor nadal chce grać Bonda?

Henry Cavill nadal chce zagrać Jamesa Bonda? Aktor opowiada o doświadczeniach z castingu do roli 007
Fot.Netflix/Materiały prasowe

Niewiele brakowało

Gdy Cavill kandydował do roli 007, miał zaledwie 22 lata. Jak ujawnili jakiś czas temu producenci filmów o Jamesie Bondzie, aktorzy na castingu muszą odegrać scenę z filmu „Pozdrowienia z Rosji”, w której 007 wchodzi do pokoju, a na jego łóżku leży agentka KGB. W wywiadzie dla magazynu „Men’s Health” Cavill opisywał swoje doświadczenia z castingu. Musiał wówczas wyjść z łazienki w samym ręczniku, dokładnie tak, jak we wspomnianej scenie. Aktor przyznał, że gdyby lepiej się przygotował, dostałby rolę:

Prawdopodobnie mogłem przygotować się lepiej. Pamiętam, jak reżyser „Cassino Royale”, Martin Campbell, stwierdził: „Henry, wyglądasz nieco pucołowato”. Nie wiedziałem nic na temat diety, ani jak powinienem trenować. Cieszę się, że Martin powiedział wtedy coś takiego […]. Gdybym wówczas przygotował się lepiej, wszystko mogłoby potoczyć się inaczej.

Nowy Bond

Producenci przyznali także, że szukają obecnie młodszego aktora, który będzie mógł wcielać się w rolę przez kilkanaście lat, nie wiadomo, czy Cavill wciąż pasuje do ich opisu. Tymczasem w kwestii ewentualnego angażu do roli 007 wypowiedział się sam zainteresowany:

Jestem teraz bardzo zajęty. Uwielbiam tych ludzi - Barbarę Broccoli i Mike`a G. Wilsona. Czy zastanawiam się nad ewentualnym przyjęciem lub nieprzyjęciem roli? Sam nie wiem. To na pewno byłaby ciekawa rozmowa. Ale nawet jeśli się nie odbędzie, naprawdę chciałbym zobaczyć, jakie mają plany związane z serią, ponieważ sądzę, że zrobią coś niesamowitego.

Szacunek dla postaci

Wielu fanów aktora widzi go nie tylko w roli Bonda, ale także bohatera komiksów Marvela, a mowa tu o postaci Wolverine`a, w którego od lat wciela się Hugh Jackman. W rozmowie z „USA Today” Henry Cavill skomentował:

Niesamowicie pochlebia mi, gdy czytam te wszystkie artykuły i komentarze o Bondzie i o tym, kto powinien go zagrać. […] Chodzi jednak o to, że nie mam zbyt wiele wolnego czasu, a te role wymagają należytego szacunku. Trzeba włożyć w nie wiele pracy. Nie możesz skakać od jednej ikonicznej roli do drugiej bez odpowiedniego czasu na przygotowanie się do nich.

Jeśli nie w obu, może Henry Cavill wcieli się w chociaż jednego z bohaterów?

Judyta Nowak - RMF Classic

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic