Daniel Craig krytykuje samego siebie

Brytyjski gwiazdor Daniel Craig to prawdziwy perfekcjonista. Odtwórca roli Jamesa Bonda nigdy nie jest usatysfakcjonowany rezultatem swojej pracy i uważa, że mógł dać z siebie więcej.

Daniel Craig dużo wymaga od innych, ale jest surowy również dla siebie. W rozmowie z magazynem "GQ" wyznał, że nie jestem zadowolony ze swojej dotychczasowej kariery.

"Nie wiem, jak w ogóle można być z siebie zadowolonym, taka jest już moja natura. Zawsze staram się wszystko dokładnie analizować i może przez to jestem wiecznie nieusatysfakcjonowany. Zawsze chcę, aby wyszło jak najlepiej, więc nie wiem, jaka jest na to odpowiedź. Wiem jednak, że ona istnieje i że warto jest jej szukać" - oznajmił 43-letni aktor w wywiadzie.

Craig, którego w przyszłym roku będzie można po raz trzeci zobaczyć, jako Jamesa Bonda w produkcji "Skyfall", przyznaje, że nadal nie może uwierzyć, że to jego obsadzono w roli tego najsłynniejszego brytyjskiego szpiega.

"To niesamowite, że w takim momencie mojej kariery, kiedy gra w filmach i praca ze wspaniałymi reżyserami dawała mi po prostu przyjemność, dostałem szansę zrobić coś, do czego nie miałem ani punktu odniesienia, ani doświadczenia. Zaangażowałem się w to w pełni i okazało się to sukcesem. Nie mam jednak pojęcia, jak do tego doszło" - wyznał gwiazdor, a prywatnie mąż aktorki Rachel Weisz.

Wybór Craiga na aktora grającego Jamesa Bonda wzbudził skrajne reakcje. Liczni przeciwnicy Bonda-Craiga uważają, że nie spełnia on podstawowych wymogów fizycznych. Na długo przed premierą Casino Royale powstały w internecie dziesiątki stron zrzeszające ludzi przeciwnych Craigowi. Sam aktor twierdzi, że wcielanie się w postać najsłynniejszego szpiega wszech czasów traktuje nie jako wiekopomną misję, lecz pracę jak każdą inną. Na jednej z konferencji prasowych powiedział także, że nie ćwiczył przed lustrem kwestii typu "My name's Bond. James Bond". (PAP Life) fot.EPA/ANDY RAIN

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic