Afera wokół Złotych Globów. Tom Cruise zwrócił statuetki, odwołana transmisja gali

Środowisko filmowe coraz ostrzej krytykuje wręczające Złote Globy Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej. W ramach protestu Tom Cruise zwrócił trzy przyznane mu statuetki. Telewizja NBC zapowiedziała z kolei, że w przyszłym roku nie zamierza transmitować gali rozdania tych nagród.

Afera wokół Złotych Globów. Tom Cruise zwrócił statuetki, odwołana transmisja gali
Tom Cruise /F. Sadou /PAP/AdMedia

Tom Cruise był nagradzany Złotym Globem trzykrotnie - za role w filmach "Jerry Maguire", "Urodzony 4 lipca" i "Magnolia". Wszystkie statuetki odesłał do siedziby Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej. Branżowe media spekulują, że za jego przykładem mogą pójść inni artyści, którzy w ostatnim czasie coraz ostrzej wypowiadają się o stowarzyszeniu i nieprawidłowościach związanych z jego funkcjonowaniem.

Stacja NBC, która nadawała ceremonię wręczenia Złotych Globów od 1996 roku, oświadczyła, że nie będzie emitować ceremonii w 2022 roku i chce "znaczącej reformy" w HFPA.

WarnerMedia, Netflix i Amazon Studios odmówiły już udziału w wydarzeniach związanych z HFPA - podał portal BBC News. Aktor Tom Cruise na znak protestu zwrócił swoje trzy Złote Globy do siedziby HFPA – powiedziała cytowana przez agencję AP osoba zastrzegająca anonimowość.

AP pisze, że decyzja NBC pod znakiem zapytania stawia szanse na przetrwanie jednej z najstarszych w Hollywood i najczęściej oglądanych relacji telewizyjnych z ceremonii wręczenia prestiżowych nagród filmowych. Pod względem rangi Złote Globy ustępują tylko Oskarom.

W oświadczeniu NBC oświadczyła, że wierzy w zaangażowanie HFPA w reformy, ale zmiana nie nadejdzie wystarczająco szybko na przyszłoroczne Globy. "Zmiana tego rodzaju wymaga czasu i pracy, jesteśmy przekonani, że HFPA potrzebuje czasu, aby zrobić to dobrze – oświadczyła stacja. - W związku z tym NBC nie wyemituje Złotych Globów 2022. Zakładając, że organizacja zrealizuje swój plan, mamy nadzieję, że będziemy mogli wyemitować program w styczniu 2023 roku".

Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej w lutym znalazło się pod ostrzałem po raporcie śledczym dziennika "The Los Angeles Times", który opisywał wątpliwe wyniki organizacji w zakresie różnorodności, w tym brak osób czarnoskórych wśród około 90 członków HFPA z prawem głosu. Raport ujawnił, że przez 20 lat stowarzyszenie nie miało ani jednego czarnoskórego członka - podaje portal BBC News.

Stowarzyszenie zobowiązało się do gruntownej reformy; w zeszłym tygodniu zatwierdziło m.in. plan zróżnicowania swojego składu. Mimo to w zeszłym tygodniu Netflix i Amazon Studios oświadczyły, że zerwą więzi z HFPA, jeśli stowarzyszenie nie wprowadzi szybko bardziej zdecydowanych zmian.

"Nie wierzymy, że proponowane nowe praktyki, szczególnie w odniesieniu do skali i tempa zwiększania liczby członków, odpowiedzą na wyzwania związane z różnorodnością systemową i inkluzywnością HFPA czy z brakiem jasnych standardów działania członków stowarzyszenia" - napisał w liście dyrektor wykonawczy Netflixa, Ted Sarandos.

Wytwórnia WarnerMedia poinformowała, że przestanie organizować pokazy i inne wydarzenia dla HFPA do czasu wprowadzenia bardziej znaczących zmian.

Tegoroczna, wirtualna edycja wręczania Złotych Globów w marcu przyciągnęła znacznie mniejszą widownię telewizyjną niż w minionych latach. Oglądało ją tylko ok. 6,9 mln widzów, czyli o 63 proc. mniej niż rok wcześniej.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic