(po)ŻYDOWSKIE… Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata - nowa wystawa czasowa w Muzeum POLIN

W Muzeum POLIN na zwiedzających czeka nowa wystawa czasowa zatytułowana (po)ŻYDOWSKIE… Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata. Wystawa zabierze widzów w podróż do jednego z wielu polskich miasteczek, które przed wojną zamieszkiwane były przez Polaków i Żydów. Przewodnikiem po nieistniejącym już świecie będzie malarz – Majer Kirszenblat. Historia Opatowa przypomina także losy setek podobnych pożydowskich miast i miasteczek w dzisiejszej Polsce.

(po)ŻYDOWSKIE… Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata  - nowa wystawa czasowa w Muzeum POLIN
fot.Maciek Jaźwiecki

Wystawa "(po)ŻYDOWSKIE" odsłania ślady po żydowskich mieszkańcach Opatowa, którzy przed wojną stanowili 60% całej społeczności. W obrazach malarza Majera Kirszenblata zobaczymy świat pełen kolorów, wyobraźni i humoru. Artysta-amator wspominając sztetl swojej młodości, niezwykle barwnie przywraca pamięć o dawnych ludziach, wydarzeniach, codziennym życiu i zwyczajach. Pozornie radosne obrazy nie są wolne od krytyki relacji społecznych i ekonomicznych realiów, w których dorastał. Prowokują również pytania o to, co stało się z żydowskim światem.

Współczesny Opatów na wielu poziomach jest bardzo daleki od wspomnień Majera. Miasto zachowało jednak pojedyncze przykłady drewnianej architektury charakterystycznej dla przedwojennych żydowskich miasteczek. Kuratorki Justyna Koszarska-Szulc oraz Natalia Romik podążały śladami Majera – napotykały na przekształcone, ale wciąż widoczne oznaki życia dawnego sztetla. Źródłem ich zainteresowania były przeważnie zrujnowane już domy: często przeznaczone do rozbiórki, zawalone lub rozebrane na pojedyncze deski. To właśnie z drewna odzyskanego z opatowskich domów powstała scenografia wystawy.

Ratowanie drewna z Opatowa to tylko jedno z wielu działań związanych ze zbieraniem śladów materialnej przeszłości Żydów z miasteczka Majera. Na wystawie Muzeum POLIN zobaczymy także obiekty pozyskane od kolekcjonerów i prywatnych darczyńców. Rzeczy zwykłe i codzienne - przedmioty pożydowskie. „Choć dzisiaj słowo pożydowskie niemal automatycznie przywołuje dookreślenie: mienie, proponujemy zwiedzającym szerszą definicję, związaną z przywracaniem pamięci o bezpowrotnie utraconym dziedzictwie.Pożydowską pustkę zapełniamy postaciami, których życia zostały przerwane przez Zagładę. Przywracamy pamięć o dawnych mieszkańcach Opatowa” – tłumaczą kuratorki.

W przestrzeni wystawy znajduje się także miejsce na odpoczynek. Duży drewniany stół nawiązuje do żydowskiej tradycji radosnego czasu spędzanego na jedzeniu, piciu, śpiewaniu i rozmowach przy wspólnym stole. Zwiedzający wysłuchają tu fragmentów rozmów, które córka artysty Barbara Kirshenblatt-Gimblett prowadziła z ojcem i nagrywała przez ponad 40 lat. Tuż obok każda ze zwiedzających osób będzie mogła namalować swoje wspomnienia z dzieciństwa. Posłuży nam do tego specjalna aplikacja, która naśladuje proces malowania na płótnie. We wcieleniu się w malarzy i malarki pomogą nam gotowe szkice fragmentów obrazów Majera.

Wystawę można zwiedzać z rodzinnym audioprzewodnikiem. Justyna Bednarek – uznana autorka literatury dziecięcej – stworzyła tekst ścieżki-podróży przez dawne żydowskie miasteczko. Tu przewodnikiem jest mały Majer – ciekawy świata i dowcipny chłopiec w niebieskim kubraczku. Z jego pomocą zwiedzający poznają elementy świąt żydowskich, rodzinne zwyczaje czy dawne zabawy. Zanurzą się w świat wspomnień, obrazów i dźwięków. Audioprzewodnik rodzinny przeznaczony jest dla dzieci w wieku 4-10 lat i dodawany bezpłatnie w ramach biletu na wystawę. Na wystawie nie zabraknie także elementów, które zachęcą najmłodszych do działania: układania obrazów z magnetycznych puzzli czy specjalnej kostki edukacyjnej. Dzieci spróbują swoich sił w roli malarek i malarzy.

Wystawę można oglądać w Muzeum POLIN do 16 grudnia. Wydarzenia towarzyszące wystawie na stronie: Wydarzenia towarzyszące wystawie "(po)ŻYDOWSKIE… Sztetl Opatów oczami Majera Kirszenblata" | Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie

Artykuł sponsorowany

 

 

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic