Generał Murillo ujawnił, że 34-letnia Melissa Martinez został uprowadzona w sierpniu przez grupę uzbrojonych mężczyzn w pobliżu miasta Santa Marta na północy Kolumbii. Porywacze dwukrotnie kontaktowali się z telefonicznie z rodziną zmarłego w 2014 r. noblisty i zążadali od niej 5 mlnd USD za uwolnienie kobiety.
Rodzina wyznaczyła wcześniej nagrodę w wys. 33 tys. dolarów USA za podzielenie się informacjami nt. miejsca jej możliwego przetrzymywania i bezpiecznego sposobu uwolnienia.
Porwania ludzi dla okupu były chlebem powszednim w trakcie trwającej niemal półwieku konfrontacji rządu Kolumbii z lewicowymi Rewolucyjnymi Siłami Zbrojnymi Kolumbii (FARC), w wyniku której życie straciło ok. 260 tys. ludzi. Po podpisaniu w 2016 r. porozumienia pokojowego, jakie z FARC zawarł ówczesny prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos, FARC przekształcił się w lewicową partię polityczną, a ponad 12 tys. bojowników złożyło broń. Pomniejsze ugrupowania, jak na przykład - radykalna Armia Wyzwolenia Narodowego (ELN) nie zaakceptowały warunków tego porozumienia.
Najprawdopodobniej, któreś lokalnych ugrupowań stoi za porwaniem wnuczki brata Gabriela Garcii Marqueza - twierdzą kolumbijskie media.
Ministerstwo Obrony Kolumbii podało w środę, że w całym 2017 r. odnotowano 193 przypadki porwań dla okupu.
Gabriel García Marquez to kolumbijski powieściopisarz, dziennikarz i działacz społeczny, jeden z najwybitniejszych twórców tzw. realizmu magicznego.
