J.K. Rowling zachęca dzieci, by tworzyły ilustracje do jej nowej książki

Po wydaniu ostatniego tomu przygód słynnego czarodzieja, czyli książki „Harry Potter i Insygnia Śmierci”, Rowling zajęła się pisaniem książek dla dorosłych. Nie planowała powracać do literatury dziecięcej. W tym roku zmieniła jednak zdanie. Z ważnej przyczyny. Podała ją na swoim blogu, w którym odsyła do strony internetowej poświęconej książce: „The Ickabog”. „Dawno temu co noc czytałam moim dwóm młodszym dzieciom rozdział po rozdziale książki, nad którą właśnie pracowałam. Jednak gdy nadszedł czas, aby ją opublikować, postanowiłem zamiast tego wydać książkę dla dorosłych. W ten sposób +The Ickabog+ trafiła na strych. Byłam zajęta innymi rzeczami i chociaż uwielbiałem tę historię, przez lata zaczęłam myśleć o niej jako o czymś, co było przeznaczone tylko dla moich własnych dzieci” - wyznała.

Pisarka wyjaśnia, że gdy nakazano izolację społeczną, odnalazła starą powieść, poprawiła kilka fragmentów i ponownie przeczytała swoim dzieciom. Po konsultacji z nimi podjęła decyzję, żeby w czasie kwarantanny publikować kolejne jej rozdziały co tydzień za darmo w internecie. Właśnie na stronie, której nazwa jest tytułem książki. "To nie jest Harry Potter i nie zawiera magii. To jest zupełnie inna historia” – zaznaczyła pisarka. I zwróciła się do czytelników z propozycją. „Ekscytuje mnie myśl, że moglibyście zilustrować dla mnie +The Ickabog+. Możecie wziąć udział w oficjalnym konkursie prowadzonym przez moich wydawców, by wasze dzieła zostały uwzględnione w drukowanej wersji książki, która ukaże się jeszcze w tym roku" - napisała.

Rowling podsuwa sugestie, co narysować, ale zaznacza, że liczy się to, by dzieci „pozwoliły swojej wyobraźni szaleć”. „Nie będę tego oceniać. To wydawca zdecyduje, co pasuje do wydania. Jeśli jednak Ty, Twój rodzic lub opiekun chcielibyście podzielić się swoją grafiką na Twitterze za pomocą hashtagu #TheIckabog, będę mogła ja udostępniać, a może i skomentować!” - stwierdziła.

Pisarka zaznacza, że wszystkie należnej jej z tytułu wydania książki tantiemy przekaże ludziom dotkniętym przez koronawirusa. Szczegółowe informacje poda niebawem.

W blogu Rowling nadmienia jeszcze, że „The Ickabog” to opowieść o prawdzie i nadużyciu władzy. Pomysł na nią przyszedł jej do głowy ponad dziesięć lat temu, więc nie należy go interpretować jako odpowiedzi na wszystko, co dzieje się na świecie obecnie. „Tematy są ponadczasowe i mogą odnosić się do każdej epoki lub kraju” - zaznaczyła. (PAP Life)