Sylvester Stallone podczas wystawy swoich prac /ARNOLD JEROCKI /PAP/EPA
Retrospektywa płócien ekranowego Rambo pokazana została już wcześniej w Rosji, ale nie wzbudziła ona tam zbytniego zachwytu zwiedzających. Hollywoodzki gwiazdor ma nadzieje, że francuska publiczność bardziej doceni jego obrazy i że nie będzie on już postrzegany tylko jako "góra mięśni", ale również jako wrażliwy malarz.
Sylvester Stallone tłumaczy, że wszystkim wydaje się, iż jest twardy jak skała, ale w rzeczywistości jest on jednak często człowiekiem przygnębionym i zagubionym - i dlatego właśnie już od 40 lat sięga po pędzel. Mer Nicei Christian Estrosi twierdzi, że filmowy Rocky jest wielkim artystą, którego płótna są niestety niedoceniane.
Marek Gładysz RMF FM