Szachy wydają się być niszową dyscypliną. Jednak gra zyskuje coraz więcej zwolenników. "W przedszkolach też grają w szachy" - powiedziała w jednym z wywiadów dla PAP Life Maria Macieja. Dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Szachowego im. Mieczysława Najdorfa dodała, że w ostatnich dwudziestu latach szachy stały się niezwykle popularne, szczególnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie - jak podaje - prowadzone były nawet badania naukowe pt. "Szachy, a potencjał twórczy człowieka".
"Udowodniono, że najlepszym narzędziem rozwoju dziecka i jego potencjału, są właśnie szachy. Z powodzeniem wykorzystuje się je jako formę zabawy - zabawy, którą dzieci potrafią zrozumieć i dzięki której mogą się rozwijać. Z tego powodu szachy wprowadzono na uniwersytety, gdzie są traktowane tak, jak każdy inny przedmiot. Dlatego tam tak mocno wspiera i propaguje się tę dyscyplinę. Bez presji wychowania mistrzów świata, tylko w celu wykorzystania wartości edukacyjnych i wychowawczych, które ta gra w sobie ma" - tłumaczyła PAP Life Macieja i zauważyła, że do Polski szachy zagościły z pewnym opóźnieniem.
Szachy nie tylko są źródłem rozrywki, z gry tej płyną też inne korzyści. Jak przekonywała Macieja, dzięki grze w szachy zyskuje się pewne umiejętności, a inne są bardziej rozwijane. "Dzieci, które grają w szachy świetnie się uczą, bo mają bardzo dobrze wyrobioną pamięć i koncentrację. Ponadto są bardziej twórcze. To wspomaga również rozwój ich wyobraźni oraz wpływa na bardziej kreatywne spojrzenie na pewne problemy. Dzięki tym cechom dzieci świetnie radzą sobie w szkole, a później bez problemu dostają się na upragnione uniwersytety" - wyjaśniała i zauważyła, że gra w szachy pozwala rozwijać uzdolnienia matematyczne i fizyczne.
"Warto zwrócić na nie szczególną uwagę i rozwijać te talenty, gdyż mamy pewien ich deficyt. Żyjemy w czasach, gdzie cały świat mamy na jedno kliknięcie i lansowany jest bierny tryb życia. Dlatego tak ważne jest promowanie szachów" - dodaje dyrektor. W Polsce, według danych GUS z 2012 roku, szachy znalazły się na drugim miejscu wśród sportów, gdzie zarejestrowanych było najwięcej zawodników. Jest to miejsce tuż za piłkarzami, a przed siatkarzami. (PAP Life)