Fabuła książki
Powieść „Run, Rose, Run”, której autorami są Dolly Parton i jeden z najpopularniejszych amerykańskich pisarzy James Patterson, koncentruje się na relacji, jaka zawiązuje się pomiędzy aspirującą piosenkarką country i emerytowaną gwiazdą tego gatunku. Fabuła rozgrywa się w Nashville, światowej stolicy country. Bardzo możliwe, że w negocjacjach w kwestii nabycia praw do ekranizacji tej powieści, Whiterspoon i Parton bardzo pomógł fakt, że obie mieszkają właśnie w Nashville. Jak także to, że Whiterspoon mogła dogłębnie poznać środowisko country przy okazji roli w filmie „Spacer po linie”, w którym zagrała żonę Johnny’ego Casha, June (za tą kreację dostała Oscara).
I tu wkracza Whitherspoon
Jaka podała agencja Associated Press, królowa country podpisała umowę z firmą producencką Whiterspoon — Hello Sunshine, która stoi za realizacją takich hitów jak seriale „Wielkie kłamstewka” czy „The Morning Show”. „James i ja uwielbiamy Reese i nie możemy się doczekać, by współpracować z nią i jej cudowną ekipą” - powiedziała Parton, która wraz z Pattersonem podejmie się też obowiązków producenckich przy nowym projekcie.
Idolka kobiet
Z kolei Whiterspoon w swoim oświadczeniu zawarła następujące słowa: „Dolly Parton jest nie tylko ikoną dla mnie, ale prawdziwą inspiracją dla kobiet i dziewcząt na całym świecie. Mój podziw dla niej rósł jeszcze bardziej, gdy czytałem „Run, Rose, run”, wciągającą i poruszającą książkę, której nie mogłam odłożyć. Nie mógł mnie spotkać większy zaszczyt niż to, że mogę pracować razem z nią i Jamesem nad przeniesieniem tej niezwykłej historii na ekran”.
Parton nie kryje, że chciałaby zagrać w ekranizacji swojej powieści. Diwa ma na swoim koncie już kilkanaście ról filmowych. Pojawiła się m.in. w „Stalowych magnoliach”, „Najlepszym małym burdeliku w Teksasie” i „Od dziewiątej do piątej”. (PAP Life)