Powstanie serial osadzony w świecie „Gwiezdnych wojen” wzorowany na „Monachium” Spielberga?

Po tym, jak studia Lucasfilm zostało przejęte przez Disneya, jak grzyby po deszczu pojawiają się nowe produkcje, których akcja umiejscowiona jest w uniwersum „Gwiezdnych wojen”. Dużo takich projektów powstaje dla platformy Disney+, na której niedawno zakończyła się emisja serialu „Andor”, który jest prequelem filmu „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie”. Jak się okazuje, scenarzyści tego filmu mają pomysł na jeszcze jeden serial. Miałby on przypominać... „Monachium” Stevena Spielberga.

Powstanie serial osadzony w świecie „Gwiezdnych wojen” wzorowany na „Monachium” Spielberga?
Fot.PAP/EPAEDUARDO LIMA

Stworzony przez Tony’ego Gilroya „Andor” uznawany jest za jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy, serial umiejscowiony w uniwersum „Gwiezdnych wojen”. W przeciwieństwie do poprzednich serialowych produkcji spod znaku „Star Wars”, „Andor” postawił na realizm i fabułę przypominającą najlepsze thrillery szpiegowskie. W podobnym tonie mogłaby być utrzymana produkcja, o pomyśle, na którą napisał na Twitterze Gary Whitta, jeden ze scenarzystów filmu „Łotr 1”.

„Lata temu razem z Chrisem Weitzem, z którym napisaliśmy +Łotra 1+ mieliśmy świetny pomysł na serial telewizyjny. Miał opowiadać o ekipie Rebeliantów wzorowanej na podobnych grupach Mossadu, którzy polują na imperialnych zbrodniarzy wojennych ukrywających się po upadku Imperium. Mógł być fajnym dodatkiem do Ł1, ale nigdy nic nie zrobiliśmy z tym pomysłem” – napisał Whitta.

W momencie premiery film „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie” różnił się od innych produkcji ze świata „Star Wars”. W przeciwieństwie do rozrywkowych produkcji dla każdego widza, podejmował poważniejszy temat i robił to w bardziej dojrzały sposób. Choć został doceniony przez fanów, następujące po nim produkcje filmowe i serialowe kontynuowały rozrywkowe podejście do franczyzy. Pełne były nawiązań do znanych motywów i postaci, na tym budując swoją popularność. Nie dziwi więc fakt, że serial o mścicielach wzorowanych na agentach Mossadu nie powstał. Sprawa jest jednak otwarta. Sukces „Andora” może otworzyć drogę dla podobnych produkcji, które ponad rozrywkę stawiają poważne traktowanie uniwersum „Gwiezdnych wojen”. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic