Natalie Portman jest typowana do głównej roli w filmowej biografii Sinead O’Connor

Kilka dni temu świat obiegła informacja, że producenci głośnego dokumentu „Nothing Compares” opowiadającego o młodości Sinéad O’Connor szykują pełnometrażową fabularną biografię artystki. Za kamerą nadchodzącego obrazu stanie Josephine Decker, twórczyni dramatu „Shirley”. Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, faworytką do roli niepokornej gwiazdy estrady jest obecnie Natalie Portman.

Natalie Portman jest typowana do głównej roli w filmowej biografii Sinead O’Connor
Natalie Portman /SARAH YENESEL / PAP/EPA

W połowie sierpnia dowiedzieliśmy się, że Sinead O’Connor doczeka się pośmiertnie filmowej biografii. Projekt realizowany jest przez irlandzką wytwórnię I.E. Entertainment, która w 2022 roku wyprodukowała poświęcony piosenkarce, obsypany nagrodami dokument „Nothing Compares”. Nadchodzący obraz powstanie we współpracy z brytyjsko-australijskim studiem See-Saw Films, który odpowiada za sukces oscarowego westernu „Psie pazury” i serialowego hitu Apple TV+ „Kulawe konie” z Garym Oldmanem w roli głównej. 

Za kamerą stanąć ma Josephine Decker, twórczyni innej filmowej biografii – docenionego przez krytyków dramatu „Shirley” z 2020 roku, który opowiadał historię uznanej amerykańskiej autorki horrorów Shirley Jackson. Scenariusz napisze Stacey Gregg, a funkcje producentów pełnić będą Iain Canning i Emile Sherman – duet nagrodzony Oscarem za pracę nad głośnym dramatem historycznym „Jak zostać królem”. Finansowaniem obrazu zajmuje się BBC. 

Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, faworytką do roli legendarnej piosenkarki jest obecnie Natalie Portman. „Twórcom bardzo zależy na tym, by ją pozyskać. Zdają sobie sprawę, że nie tylko przypomina Sinead pod względem fizycznym, ale też dysponuje odpowiednią siłą i charakterem, by oddać jej sprawiedliwość na ekranie” – twierdzi źródło „The Sun”. Wcześniej pod uwagę brane były Saoirse Ronan i Niamh Algar. 

O’Connor była przed śmiercią zaangażowana w ów projekt. Podczas analizowania wstępnych koncepcji filmu wyraziła ona podobno zainteresowanie pomysłem, zgodnie z którym obraz miałby zostać podzielony na trzy rozdziały, a w każdym z nich w artystkę wcieliłaby się inna aktorka. Najnowszy raport „Variety” wskazuje tymczasem, że produkcja opowie o młodości ikonicznej wokalistki i wczesnym etapie jej kariery. 

Życie O’Connor naznaczone było osobistymi tragediami i walką o obronę swoich wartości. Gwiazda dorastała pod opieką matki alkoholiczki, która cierpiała na nieleczone zaburzenia psychiczne i znęcała się nad córką. Piosenkarka słynęła z bezkompromisowego wyrażania swoich poglądów, przez co wielokrotnie wywoływała kontrowersje. W 1992 podczas występu w programie „Saturday Night Live” O’Connor ostentacyjnie podarła zdjęcie Jana Pawła II, by zamanifestować sprzeciw wobec wykorzystywania seksualnego dzieci przez katolickich księży. 

Artystka cierpiała na chorobę afektywną dwubiegunową, zmagała się też z uzależnieniem od narkotyków. Miała za sobą kilka prób samobójczych. O’Connor zmarła w lipcu 2023 roku w wieku 56 lat. Sekcja zwłok wykazała, że do śmierci zdobywczyni nagrody Grammy doprowadziło „nagłe zaostrzenie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i astmy oskrzelowej oraz łagodne zakażenie dolnych dróg oddechowych”. 

Autorka ponadczasowego hitu „Nothing Compares 2 U” zapisała się w historii jako jedna z najważniejszych postaci irlandzkiej kultury i branży muzycznej. (PAP Life)