Keira Knightley na tropie morderstwa w zwiastunie thrillera „Kobieta z kabiny dziesiątej”

Zagadkę kryminalną niczym z powieści Agathy Christie obiecują twórcy najnowszego thrillera Netfliksa zatytułowanego „Kobieta z kabiny dziesiątej”. Podczas rejsu luksusowym jachtem dochodzi do tragicznych wydarzeń, których świadkiem jest dziennikarka Laura Blacklock. W tę rolę wciela się Keira Knightley. Właśnie zadebiutował zwiastun tej produkcji, której premiera zaplanowana została na październik.

Keira Knightley na tropie morderstwa w zwiastunie thrillera „Kobieta z kabiny dziesiątej”
Keira Knightley /CAROLINE BREHMAN /PAP/EPA

Netflix zekranizował bestsellerową powieść autorstwa Ruth Ware „Kobieta z kabiny dziesiątej”. Znalazła się ona na prestiżowej liście książkowych hitów gazety „The New York Times”, a teraz została przeniesiona na ekran w gwiazdorskiej obsadzie. W rolach głównych w thrillerze pod tym samym tytułem występują Keira Knightley, Guy Pearce, Hannah Waddingham, Gugu Mbatha-Raw, David Morrisey oraz Kaya Scodelario. 

Jak czytamy w oficjalnym opisie fabuły produkcji giganta streamingowego, podczas podróży służbowej luksusowym jachtem dziennikarka pewnej nocy widzi, że ktoś zostaje wyrzucony za burtę. Nikt jej jednak nie wierzy. Tym bardziej że wśród załogi i pasażerów nikogo nie brakuje. Mimo to kobieta postanawia rozwikłać zagadkę, ryzykując własnym życiem. 

Przedsmak emocji przygotowanych przez twórców filmu można zobaczyć w pierwszym zwiastunie, który trafił właśnie do sieci. Scenariusz adaptacji napisali Joe Shrapnel i Simon Stone, który zarazem ją wyreżyserował. Stone jest autorem innego nieźle przyjętego filmu Netfliksa, „Wykopalisk” z Carey Mulligan i Ralphem Fiennesem w rolach głównych. 

„Sednem jest to, że kobieta zobaczyła coś złego, poinformowała o tym zgodnie z prawdą, ale nikt nie wziął jej na poważnie, bo jest kobietą. Zbyt wielu ludzi wie, jakie to uczucie i myślę, że tak samo jak główna bohaterka, pragniemy dla siebie sprawiedliwości” – przybliża tematykę produkcji autorka powieści, na podstawie której powstał film. Zamiarem jego autora było przedstawienie dusznej atmosfery paranoi panującej w thrillerach z lat 70., takich jak „Wszyscy ludzie prezydenta” z Dustinem Hoffmanem i Robertem Redfordem czy „Rozmowa” Francisa Forda Coppoli. (PAP Life)