"Pani z przedszkola" to film, w którym główny bohater (Łukasz Simlat) cofa się w czasie. Poznajemy go, gdy jako dorosły człowiek opowiada historię swojemu ojcu (w tej roli Marian Dziędziel). Podczas opowieści bohater cofa się w czasie. Wówczas akcja przenosi się do lat 70. XX wieku. Rodzicami, chodzącego wówczas do przedszkola chłopca, są Agata Kulesza i Adam Woronowicz. Tytułową panią z przedszkola gra Karolina Gruszka.
W filmie zobaczyć będzie można także m.in. Krystynę Jandę, która wciela się w rolę babci chłopca.
"Dla mnie głównym bohaterem jest tata, to z nim się najbardziej utożsamiam i on jest najbliższy mojemu sercu. Przez jego los obserwujemy historię pewnej rodziny, która przeżywa swoje wzloty i upadki. W tej chwili jesteśmy świadkami dość burzliwego momentu w jej życiu, ale chyba wszystko zmierza do dobrego zakończenia - wyjaśnia" - mówi Krzyształowicz w wywiadzie dla portalfilmowy.pl. "Wydaje mi się, że kraina przedszkolna naszych wczesnych doświadczeń jest szalenie ujmująca filmowo i myślę, że może stanowić metaforę naszego życia, funkcjonowania w dorosłej rzeczywistości. To rzecz, która dotyczy wszystkich, uniwersalna: albo sami przeszliśmy przez przedszkole, leżakowaliśmy i jedliśmy zupę mleczną albo odprowadzamy nasze pociechy i uczestniczymy w przedszkolnym okresie ich życia" - dodaje.
Marcin Krzyształowicz jest scenarzystą i reżyserem filmu, a za zdjęcia odpowiada Michał Englert. Obraz realizowany jest m.in. w Krakowie. Obecnie trwa przerwa w zdjęciach. Artyści wrócą na plan 18 września.
"Pani z przedszkola" to film, na który czeka wielu widzów i krytyków. Marcin Krzyształowicz bowiem jest reżyserem i scenarzystą głośnej "Obławy", której twórcy zostali obsypani nagrodami. Srebrne Lwy na festiwalu w Gdyni oraz nagroda Polskiej Akademii Filmowej - Orzeł 2013, to tylko kilka z wyróżnień przyznanych Krzyształowiczowi. (PAP Life) fot.Stach Leszczyński
Karolina Gruszka i Łukasz Simlat razem na planie filmowym
poniedziałek, 9 września 2013 (12:09)
Aktorzy Karolina Gruszka, Łukasz Simlat, Agata Kulesza i Adam Woronowicz grają główne role w najnowszym filmie Marcina Krzyształowicza "Pani z przedszkola". Akcja najnowszego obrazu twórcy głośnej "Obławy", toczy się w latach 70.