"Główną osią festiwalu będzie konkurs najlepszych polskich krótkich metraży. Uzupełni go przegląd niepokornego, młodego kina z Libanu, pokazy specjalne oraz przeznaczone specjalnie dla dzieci pasmo duńskiego kina familijnego" - powiedział w czwartek PAP Jarosław Jaworski, rzecznik prasowy imprezy.
Festiwal otworzy w piątek norweski dokument "Gunnar szuka Boga" (Gunnar Goes to God) Gunnara Halla Jensena. To historia zamożnego Norwega z klasy średniej, który rzuca wygodne życie i namawia trójkę przyjaciół na wyjazd do egipskiego klasztoru, aby znaleźć sens życia.
Zakończenie TSFF uświetni zaś pokaz "Furmana śmierci" (Koerkarlen) z 1921 roku, w reżyserii Victora Sjoestroema, twórcy tzw. szkoły szwedzkiej w kinie niemym. Przez krytyków film uważany jest za pierwsze arcydzieło szwedzkiego impresjonizmu, a projekcji w Toruniu towarzyszyć będzie muzyka na żywo zespołu "Signal to Noise".
"Konkurs Polski TSFF to przegląd mocnych, krótkich wypowiedzi filmowych na ważne dla współczesnego świata i Polski tematy. Czy fotografowanie w Smoleńsku, na potrzeby tabloidów rodzin ofiar byłoby +przegięciem pały+? - to jedno z pytań jakie zadaje w swoim +Paparazzim+ reżyser Piotr Bernaś" - dodał Jaworski.
Film opowiadający o najgłośniejszym polskim paparazzi Przemysławie Stoppie został nominowany do tegorocznej Europejskiej Nagrody Filmowej. O wchodzeniu w dorosłość młodego chłopca opowiada w swoim "Glasgow" Piotr Subbotko, scenarzysta znany z "Pitbulla" i "Fali zbrodni".
Wiele nagród ma na swoim koncie reżyser "3 dni wolności", Łukasz Borowski. Film opowiada o pierwszych dniach na wolności mężczyzny, który odsiedział wieloletni wyrok za śmiertelne pobicie dwóch osób.
Główne nagrody w Teheranie, Rio de Janeiro oraz Pekinie zdobył kolejny film konkursowy "Barbakan" Bartłomieja Żmudy. Osią fabuły jest historia 20-letniego chłopaka wracającego z pracy w Niemczech do oczekującej dziecka 18-letniej dziewczyny, dalekobieżnym ekspresem "Barbakan", relacji Szczecin-Kraków.
"Na koniec warto wspomnieć o tragikomicznej historii miłości, która narodziła się w chłodni działu mięsnego wielkiego supermarketu. Opowieści z chłodni Grzegorza Jaroszuka to nagradzana historia dwójki najgorszych pracowników supermarketu, którzy muszą znaleźć cel w życiu" - podkreślił rzecznik festiwalu.
Festiwal to rzadka w Polsce okazja do poznania dokonań kina z Libanu. W Toruniu zostaną pokazane cztery krótkometrażowe produkcje traktujące o emigracji(Sea sonata), losie Beduinów (Of this country), narkotykowym podziemiu w libańskich miastach (Tattooed Eye) i bojowniczkach libańskich walczących z wojskiem izraelskim (So it will only be a memory... Women fighters).
Osobne pasmo przygotowano w ramach festiwalu dla dzieci, które codziennie w południe będą mogły zobaczyć dziecięce kino z Danii pt. Duńskie bajanie na ekranie. Miejscem wszystkich projekcji będzie studyjne Kino Centrum w toruńskim Centrum Sztuki Współczesnej "Znaki czasu".
