ON AIR
od 07:00 Śniadanie Mistrzów zaprasza: Łukasz Wojtusik

Judi Dench - po dwóch stronach barykady

Jest znana na całym świecie za sprawą postaci M, szefowej brytyjskiego wywiadu, zagranej w siedmiu filmach z serii o Jamesie Bondzie. Judi Dench w najnowszej roli - "Tajemnice Joan", wciela się w bohaterkę po drugiej strony barykady - aresztowaną za szpiegostwo.

Judi Dench - po dwóch stronach barykady
fot.PAP/EPA

Od "GoldenEye" po "Skyfall", od Pierce'a Brosnana do Daniela Craiga... Przez 18 lat Judie Dench była nieodłącznym elementem filmów o przygodach agenta 007. Początkowo, przydzielenie roli M kobiecie wywołało wiele kontrowersji wśród fanów Jamesa Bonda, ale z czasem brytyjska aktorka zyskała szerokie grono zwolenników. Chociaż w "GoldenEye" nazywa Bonda "seksistowskim, mizoginistycznym dinozaurem, reliktem epoki zimnej wojny", to na przestrzeni kilku filmów ma łagodny stosunek do 007.

Mimo 85 lat na karku, Dench nie zwalnia tempa. Stara się grać najbardziej różnorodne postaci i jej nowa bohaterka jest w ciekawej opozycji względem M. Od 14 czerwca będziemy oglądać Dench w "Tajemnicach Joan", filmie opartym na motywach bestsellerowej powieści Jennie Rooney "Red Joan".

Kreowana przez Dench tytułowa bohaterka to starsza pani, która prowadzi spokojnie życie na przedmieściach. Nagle, ku ogromnemu zaskoczeniu wszystkich, zostaje aresztowana przez MI5, brytyjską Służbę Bezpieczeństwa i oskarżona o szpiegostwo na rzecz komunistycznej Rosji. Podczas przesłuchania wraca do wspomnień ze studenckiego życia. Przed wojną studiuje fizykę w Cambridge. Daje się uwieść uroczemu i tajemniczemu Leo, który pochodzi z Rosji. Gdy podczas II wojny światowej, dostaje pracę w ośrodku badań nad bombą atomową, ukochany prosi ją o przekazanie Rosjanom ściśle tajnych akt

Dench miała już osobliwe spotkanie ze służbami wywiadowczymi w prawdziwym życiu. "Kiedy grałam w Bondzie, MI6 (jednostka wywiadu zagranicznego - PAP Life) zaprosiło mnie na lunch. Zgodziłam się. Prześlemy po panią samochód, żeby nie zdradzić naszej lokalizacji - poinformowano mnie. () Czekałam długo, bo ich supersamochód nie mógł znaleźć mojego, całkiem zwykłego mieszkania. 45 minut spóźnienia!" - wspominała w jednym z wywiadów.

W obecnych czasach, gdy praca szpiega wiąże z korzystaniem z zaawansowanych technologii, Dench nie poradziłaby sobie jako nowe wcielenie Maty Hari. Aktorka śmieje się, że ledwo obsługuje żelazko, a media społecznościowe to dla niej czarna magia... (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic