Ulice zostały sparaliżowane, doszło do ogromnych utrudnień dla mieszkańców, zakłócone były usługi publiczne, czyli komunikacja miejska – takie zarzuty stawia włoska organizacja obrony praw konsumentów Codacons władzom Wiecznego Miasta za wydanie zgody na zdjęcia amerykańskiej ekipie filmowej pod wodzą reżysera Christophera McQuarrie'a.
Stowarzyszenie argumentuje, że obecność filmowców w kilku punktach stolicy oraz kręcone na ulicach sceny pościgu i innych brawurowych akcji wywołały protesty mieszkańców. Zarzuciło zarządowi miasta na Kapitolu, że wydawszy zgodę na zdjęcia, nie zapewnił normalnego funkcjonowania dużych obszarów i wysłał tam jedynie funkcjonariuszy straży miejskiej.
Krytyczna, według organizacji, była też sytuacja w stołecznym szpitalu Umberto I, gdzie kręcono sceny w odległości kilku metrów od windy, zarezerwowanej dla chorych na Covid-19. Szpital w okresie pandemii był przez tydzień w stanie „oblężenia” przez ekipę filmową, co spowodowało utrudnienia dla pacjentów, lekarzy i całego personelu - ocenili obrońcy praw konsumentów we wniosku do prokuratury.
Zażądali uznania winy władz miejskich, które według nich ponoszą odpowiedzialność za chaos w tle planu filmowego „Mission impossible 7”.
Z Rzymu Sylwia Wysocka
