Film "Daas" to historia awanturniczego "pseudomesjasza" Jakuba Franka, który ucieka z XVIII-wiecznej Polski do Wiednia.
Akcja filmu rozpoczyna się w roku 1776, gdy do młodszego radcy wiedeńskiej Kancelarii Nadwornej Henryka Kleina skierowana zostaje skarga na hrabiego Jakuba Franka. Jak się okazuje donos napisał dawny wyznawca Franka - Jakub Goliński, który po latach "wiary" w "mesjasza" próbuje na nowo ułożyć sobie życie.
Klein przeprowadza śledztwo, w którym udaje mu się ustalić, że "pseudomesjasz" ogłosił się Bogiem, tworzy ze swoich wyznawców armię i szuka kontaktów z dworem cesarzowej Marii Teresy. Klein podejrzewa spisek, którego celem jest zamach stanu.
"Na ślad Franka trafiłem będąc w liceum, czytając Historię literatury polskiej Czesława Miłosza i Boże igrzysko Normana Daviesa. W obu tych opisach Franka pojawia się zdanie świetny materiał na film. Bardzo się zdziwiłem, że nikt w Polsce jeszcze nie zrobił takiego filmu" - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej reżyser i scenarzysta filmu Adrian Panek.
"Kiedy pisałem pracę magisterską w szkole filmowej, stwierdziłem, że nie napiszę normalnej pracy, tylko scenariusz filmu, jaki chciałbym zobaczyć. Historia Franka chodziła za mną dość długo także w związku z polskim romantyzmem. Ten film od samego początku pomyślany był jako film kameralny. (...) Bardzo zależało mi na tym, żeby był współczesny, mimo tego, że jest kostiumowy" - dodał reżyser i zdradził, że słowo "Daas" jest pojęciem wyjętym z nauk Franka. "Jest wiele elementów, które są wyjęte z nauk Franka, lecz nie ma już danych, które mogłyby zdradzić nam ich znaczenie" - mówił Panek.
W rolach głównych w filmie wystąpili: Andrzej Chyra, Mariusz Bonaszewski, Olgierd Łukaszewicz, Magdalena Czerwińska oraz Ditte Berkeley.
"Daas" walczy o Złote Lwy na 36. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, który trwa od 6 do 11 czerwca.
