Jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile mięśni. Spędził ponad sześć miesięcy wiosłując przez Atlantyk i pokonując trasę ponad 12 tys. kilometrów, czyli średnio 48 km. dziennie. Doba jest jedynym człowiekiem, który samotnie, dzięki sile własnych rąk i bez żadnego wsparcia przepłynął kajakiem przez Atlantyk, od jednego kontynentu do drugiego.
Był zwycięzcą międzynarodowego plebiscytu publiczności na podróżnika roku 2015 „National Geographic People’s Choice Adventurer of the Year”. W głosowaniu na stronie amerykańskiej edycji magazynu National Geographic oddano wtedy rekordową liczbę ponad pół miliona głosów.
Niestety, jak poinformowała rodzina mężczyzny, polski podróżnik i kajakarz zmarł 22 lutego.
Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 lutego zmarł wielki kajakarz Aleksander Doba. Zmarł śmiercią podróżnika zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro spełniając swoje marzenia.
Pogrążona w żalu żona, synowie, synowe i wnuczki.
Aleksander Doba był nominowany w naszym Plebiscycie MocArty RMF Classic 2014, w kategorii "Człowiek Roku".
Przypominamy też Bliskie Spotkania z Aleksandrem Dobą.