Rafał Rutkowski w roli mentora

W stand-upie "Bez granic" wystąpi sześć osób. W tym gronie są debiutujący aktorzy, były policjant, a także dziennikarz. Opiekę artystyczną nad nimi sprawuje Rafał Rutkowski, ikona stand-upu, popularny aktor komediowy. "Dostają od mnie tylko warsztatowe wskazówki, uczę ich np. podawania żartu, akcentowania puenty. Biorę przykład z reżyserów, którzy bardziej inspirowali, niż byli ludźmi z batem, którzy pilnowali każdego szczegółu" - mówi PAP Life Rutkowski.

"Świetnie, że większość występujących opowiada rzeczy ze swojego życia, co jest dla stand-upu najlepsze, bo niesie autentyzm. Opowiadają swoje przygody z dzieciństwa, swoje pierwsze zawodowe sukcesy i porażki. Dzielą się spostrzeżeniami z życia aktora, policjanta, dziennikarza. Myślę, że dla widzów to będzie ciekawy wieczór, bo dostaną sześć osób z różnych środowisk, z różnymi życiorysami i mam nadzieję, zabawnymi historiami" - zapowiada Rutkowski, który podczas spektaklu będzie pełnić rolę gospodarza. Wydarzenie dopełni DJ z muzyką na żywo.

Czy aktor nie boi się, że z tych debiutantów wyrosną jego przyszli konkurenci? "Ja już konkurencji się nie boję. Jestem w tym wieku (45 lat), że już przeżyłem wszystkie możliwe wzloty i upadki. Dla mnie, jeśli chodzi o stand-up, konkurencja jest super, bo to tylko wzmocni gatunek, który w Polsce już teraz rozwija się niesamowicie prężnie. Oby szedł za tym coraz wyższy poziom" - przyznaje Rutkowski.

Stand-up "Bez granic" jest częścią Społecznej Sceny Debiutów, nowego projektu na kulturalnej mapy Warszawy, który opiera się na współpracy mistrzów z debiutantami. To przedsięwzięcie zakrojone jest na lata 2019-2022. Każdego roku będzie realizowanych 11 premier, w tym spektakle dramatyczne, muzyczne i stand-upy.

Premiera "Bez granic" 22 marca w Teatrze WARSawy. (PAP Life)