Dzięki czternastu nominacjom do nagród BAFTA TV „Czarnobyl” wyrównał rekord należący do serialu „Obsesja Eve”, który w ubiegłym roku też był nominowany w tylu kategoriach.
„Czarnobyl” ubiegać się będzie o nagrodę BAFTA TV między innymi w kategorii „najlepszy mini-serial”. Jego konkurentami do nagrody w tej kategorii są seriale „Wyznanie”, „The Victim” oraz „The Virtues”. Do nagród aktorskich zostali nominowani występujący w „Czarnobylu” Jarred Harris oraz Stellan Skarsgard. Serial nominowany został również w kategoriach dla najlepszych: reżyserii, scenariusza dramatu, efektów specjalnych, dźwięku, castingu, scenografii, zdjęć i oświetlenia, muzyki, charakteryzacji i fryzur, montażu oraz kostiumów.
Daleko za „Czarnobylem” uplasował się serial „The Crown” z siedmioma nominacjami do nagród BAFTA TV. Po sześć nominacji mają z kolei seriale „Fleabag” oraz „Giri / Haji: Powinność / Wstyd”. Pięć nominacji przypadło serialom „Mroczne materie” oraz „The Virtues”, a z czterech nominacji mogą cieszyć się seriale „Obsesja Eve”, „Sex Education” oraz „Top Boy”.
W przeciwieństwie do poprzednich lat, nominacje do nagród BAFTA TV otrzymało o 22 proc. więcej twórców rasy innej niż biała. Na początku roku Brytyjska Akademia Sztuk Filmowych i Telewizyjnych była oskarżana o rasizm z powodu braku nominacji dla kolorowych aktorów do „brytyjskich Oscarów”, jak nazywane są nagrody BAFTA wręczane twórcom filmów.
Pierwotnie ceremonie rozdania nagród BAFTA TV – impreza podzielona jest na dwie części – planowane były na wiosnę tego roku. Z powodu pandemii COVID-19 zostały jednak przełożone. Zwycięzcy ogłoszeni zostaną 17 i 31 lipca w zamkniętym dla widzów studio z zachowaniem zasad dystansowania społecznego. Nagrodzeni odbiorą nagrody wirtualnie. (PAP Life)