Ostatni pokaz Caroliny Herrery

Poniedziałkowy pokaz był ostatnim, jaki Carolina Herrera przygotowała dla swojego domu mody. Projektantka zrezygnowała z funkcji dyrektor kreatywnej swojego modowego imperium, na rzecz bycia ambasadorką marki.

Ostatni pokaz Caroliny Herrery
fot. PAP/EPA

"Nie przechodzę na emeryturę! Idę naprzód. W końcu nie będę budzić się każdego dnia zastanawiając i martwiąc się o długość rękawa, o to, czy spódnica ma być długa, czy krótka" - tłumaczy swoje ustąpienie ze stanowiska 79-letnia projektantka. Podkreśla, że zamierza więcej czasu spędzić z rodziną i dbać o wizerunek swojej marki, jako jej ambasadorka.

Jej niezawodnym uniformem jest ponadczasowa, biała koszula. Herrera od początku swojej kariery jest wierna temu elementowi garderoby, który gra istotną rolę w jej kolekcjach. Sama w swoich codziennych stylizacjach również się z nimi nie rozstaje. Biała koszula stała się dla Herrery niczym roboczy uniform i wizytówka tego, że w modzie często mniej znaczy więcej. "Czasem najprostsze rzeczy są najbardziej głębokie" - powiedziała w jednym z wywiadów.

Projektantka wielokrotnie podkreślała, że w białej koszuli czuje się bezpiecznie, i to właśnie ona rozwiązuje jej garderobiane dylematy.

"Uwielbiam białe koszule, są one niczym koło ratunkowe kobiecej garderoby. Możesz je nosić do wszystkiego. Charakter białej koszuli zależy od tego, kto i jak ją nosi. Projektuję białe koszule odkąd pamiętam, ale jak do tej pory jeszcze mi się to nie znudziło" - podkreśla Carolina Herrera.

Orędowniczka prostoty i elegancji wielokrotnie podkreślała, że to nie ubranie dodaje kobiecie elegancji, a to jaka jest, jak mówi, co czyta... (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic