Natalie Portman wciela się w postać ziemskiej ukochanej Thora, Jane Foster. Wiadomo, że w czwartej części filmu aktorka wcieli się w postać Potężnej Thor, czyli po prostu żeńskiej odpowiedniczki tego boga. Poza tym niewiele więcej wiadomo o fabule filmu „Thor: Love and Thunder”.
Wiadomo jednak, kiedy miałyby zacząć się zdjęcia do tego filmu. W dobie pandemii COVID-19 niczego nie można być pewnym, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zdjęcia ruszą na początku 2021 roku. „Kręcimy w Australii na początku przyszłego roku” – poinformowała Natalie Portman w rozmowie z Sereną Williams za pośrednictwem Instagrama. Gwiazdy rozmawiały o nowej kolekcji ubrań sygnowanych przez tenisistkę. W ostatnich dniach obie zainwestowały też w żeński klub piłkarski z Los Angeles.
Inną informacją dotyczącą filmu „Thor: Love and Thunder” podzielił się Taika Waititi, który po nakręceniu „Thor: Ragnarok” zajmie się też reżyserią czwartej części serii. „Pisanie scenariusza idzie bardzo dobrze. Piszemy go od roku i dokładnie w tym tygodniu pochyliliśmy się nad kolejną jego wersją” – powiedział w rozmowie z „BBC News”. Waititi nazwał scenariusz filmu szalonym, a zarazem bardzo romantycznym. „Chciałbym stworzyć coś, czego nigdy wcześniej nie zrobiłem, ani nawet o to nie dbałem. Chciałbym zaatakować właśnie coś takiego” – dodaje reżyser w kontekście romantycznego wątku w nadchodzącym filmie.
Datę premiery filmu „Thor: Love and Thunder” ustalono na 25 marca 2022 roku. Rolę Thora ponownie zagra Chris Hemsworth, a Tessa Thompson znów wcieli się w postać Walkirii. W roli głównego złoczyńcy zobaczymy Christiana Bale’a, nie wiadomo jednak, kim ta postać będzie. (PAP Life)