Katowickie finały Intel Extreme Masters – wyłącznie online

Od 16 lutego do 7 marca br. odbywają się mistrzostwa świata w grach komputerowych Intel Extreme Masters (IEM) Katowice 2021. Ze względu na pandemię rozgrywki prowadzone są wyłącznie online, a zawodnicy łączą się m.in. ze studiem ESL Gaming Polska, położonym w Katowicach.

Katowickie finały Intel Extreme Masters – wyłącznie online

Finały Intel Extreme Masters są organizowane w stolicy woj. śląskiego od 2013 r. W poprzednich latach pod koniec lutego lub na początku marca ściągały do tamtejszego Spodka i połączonego z nim Europejskiego Centrum Kongresowego dziesiątki tysięcy fanów e-sportu, na żywo oglądających zmagania najlepszych graczy na świecie.

Także w ub. roku organizatorzy przygotowywali finały IEM w formule stacjonarnej, jako imprezę masową. W ostatniej chwili, ze względu na rozpoczynającą się epidemię koronawirusa, wojewoda śląski zakazał udziału publiczności w rozgrywkach. Gracze rywalizowali więc w Spodku i MCK – przy pustych trybunach.

W tym roku, wobec trwającej wciąż pandemii, organizatorzy imprezy z firmy ESL zmienili formułę wydarzenia. "Dzięki elastyczności, jaką ma nasza organizacja, zaangażowaniu naszych partnerów, realizujemy nasze imprezy. Jak pokazał zeszłoroczny IEM, pomimo zmian organizacyjnych wyniki oglądalności są fantastyczne" – powiedział podczas wtorkowej konferencji prezes ESL Polska Aleksander Szlachetko.

Jak zaznaczył, w ub. roku w szczytowym momencie rozgrywki śledziło ponad 1 mln widzów, a łącznie obejrzeli oni ponad 1,8 mln godzin transmisji realizowanych w 22 językach. "Oczywiście, że wolelibyśmy być w Spodku i mieć wielkie targi tuż obok, mieć kolejki fanów i te emocje, natomiast mam nadzieję, że pomimo, że będziemy musieli jeszcze na to poczekać, doczekamy się" – wskazał.

Zgodził się z nim uczestniczący w konferencji wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun. "Czekamy na powrót kibiców do hali Spodka. Ze względu na wielkie emocje, ale też na korzyści dla poturbowanych branż hotelarskiej czy gastronomicznej" – przypomniał dodając, że dzięki finałom IEM, przyciągającym dotąd do miasta tłumy, Katowice stały się rozpoznawalne na mapie Europy.

"To, że Katowice stały się stolicą e-sportu, przyciągnęło też do Katowic mnóstwo firm z szeroko rozumianego sektora technologii informatycznych – zarówno po stronie gier, ale też centrów obliczeniowych i całej związanej z tym technologii" – stwierdził Bojarun i wymienił, że w ub. roku w stolicy woj. śląskiego swoje centra otworzyły takie firmy, jak Hyland, Infobip, PubNub czy TMF Group.

"Katowice były miastem węgla i stali i nie zapominamy o związanych z tym obiektach" – zapewnił Bojarun deklarując, że mimo pandemii, przy współpracy miasta m.in. z ESL Polska, na pogórniczym terenie w pobliżu efektownego zabytkowego osiedla robotniczego Nikiszowiec powstaje dzielnica nowych technologii i hub gamingowo-technologiczny.

"Dlaczego Katowice postawiły na e-sport i wygrały? Byliśmy pierwsi. Jesteśmy pierwsi i mam nadzieję, że tak pozostanie, pandemia tego nie przekreśli, a wspaniała współpraca z organizatorami IEM w Katowicach będzie się nadal rozwijała i nadal będzie stolicą e-sportu" - skonkludował wiceprezydent miasta.

Szlachetko przypomniał, że e-sport wyrósł z internetu i osiągając znaczną skalę mógł z czasem przenieść się do takich obiektów gromadzących publiczność jak Spodek. "Natomiast w obecnej rzeczywistości, mając świadomość korzeni, że e-sport jest dyscypliną realizowaną on-linowo i adresowaną w głównej mierze do publiczności on-linowej, mamy możliwość zmian technicznych i organizacyjnych, by to zrealizować" – mówił.

"Realizujemy IEM w studiach telewizyjnych, m.in. w Katowicach, które w naszej strukturze organizacyjnej mają miano IEM Production Hub – zbudowaliśmy tu duże centrum, w którym tworzymy e-sport dla IEM, ale też innych eventów w ciągu roku. Druga część naszej produkcji jest realizowana w Kolonii" – wyjaśnił prezes ESL Polska, zapewniając o technologicznym zaawansowaniu produkcji i o umieszczanych w niej katowickich akcentach.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami ESL w turnieju Counter-Strike: Global Offensive biorą udział 24 drużyny z całego świata, rywalizujące na jednym europejskim serwerze ze swoich ośrodków treningowych. Turniej, w którym pula nagród wynosi 1 mln dolarów, jest rozgrywany w trzech etapach: play-in (16-17 lutego), etap grupowy (18-21 lutego) i play offs (26-28 lutego).

Od 20 lutego rozpoczęły się rozgrywki, które zakończą roczny cykl rywalizacji StarCraft II ESL Pro Tour. W ich trakcie 36 zawodników z całego świata walczy o pulę nagród w wysokości 250 tys. dolarów oraz trofeum IEM Katowice 2021. Wydarzenie zakończy turniej towarzyszący Warcraft III: Reforged ESL Pro Tour, rozegrany w ramach DreamHack WC3 Regional Championship 4-7 marca. Gracze będą rywalizowali o nagrody w wysokości 100 tys. dolarów.

autor: Mateusz Babak

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic