DiCaprio, Streep, Chalamet, Patel, Grande i Perry dołączyli do obsady filmu Netfliksa

Napisać, że obsada filmu Netfliksa „Don’t Look Up” w reżyserii Adama McKaya się powiększyła, to nic nie napisać. Jakiś czas temu ogłoszono, że zobaczymy w nim Jennifer Lawrence, Cate Blanchett i Roba Morgana. Teraz doszły do nich kolejne, i to wielkie, nazwiska. Jak informuje portal „Deadline”, są to Meryl Streep, Leonardo DiCaprio, Jonah Hill, Himesh Patel, Timothee Chalamet, Ariana Grande, Kid Cudi, Matthew Perry oraz Tomer Sisley.

DiCaprio, Streep, Chalamet, Patel, Grande i Perry dołączyli do obsady filmu Netfliksa
fot.PAP/EPA/DAVID SWANSON

O większości związanych z filmem „Don’t Look Up” nazwisk plotkowano już od jakiegoś czasu. Wielką niewiadomą był udział Leonarda DiCaprio. Na przeszkodzie mógł stanąć zajęty kalendarz aktora, w którym na pierwszym miejscu znajduje się produkcja Apple TV+, nowy film Martina Scorsese „Killers of the Flowers Moon”. Oficjalne zaprezentowanie obsady „Don’t Look Up” wskazuje na to, że Leo znalazł czas na udział w filmie McKaya. Będzie to pierwsza duża produkcja Netfliksa, w jakiej wystąpi.

Tym samym obsada „Don’t Look Up” zapowiada się na najbardziej imponującą obsadę komedii co najmniej od czasu filmu „Ocean’s Eleven: Ryzykowna gra”. A biorąc pod uwagę to, że film McKaya będzie opowiadał o zagładzie ludzkości, można też wspomnieć o innej, podobnej produkcji upstrzonej gwiazdami ekranu - filmie „Marsjanie atakują” Tima Burtona.

Jennifer Lawrence wcieli się w filmie „Don’t Look Up” w rolę mało znanej astronom, która razem ze swoim współpracownikiem odkrywa, że w stronę Ziemi zmierza ogromna asteroida. Zderzenie jest nieuniknione, a jego skutkiem będzie zagłada ludzkości. Astronomowie wyruszają w podróż po kraju, by przygotować Amerykanów na nieuniknione. Okazuje się jednak, że mało kto im wierzy, a nawet jeśli, to ma to gdzieś.

„Jestem podekscytowany możliwością zrobienia tego filmu z Jen Lawrence. W XVII wieku ludziska mówili o takich osobach per wybuchowy talent. Fakt, że dzięki Netfliksowi tę komedię obejrzy cały świat, wysoko podnosi poprzeczkę mi i mojemu zespołowi. Jest to jednak bardzo motywujące” – mówił wcześniej o swoim filmie McKay, który jest laureatem Oscara za scenariusz do filmu „Big Short” z 2015 roku.

Na koncie McKaya jest też kilka komedii z Willem Ferrellem w roli głównej. M.in. „Legenda telewizji”, „Bracia przyrodni” czy „Policja zastępcza”. Jak sam mówi, „Don’t Look Up” raczej nie będzie tego typu filmem. „Nie uważam, że film będzie prezentował humor Braci przyrodnich. Porównałbym go do czegoś pomiędzy tym, co tworzy Mike Judge („Beavis & Butthead” - przyp. red.), a filmem Fakty i akty. Planujemy mocną, zabawną satyrę” – mówi reżyser. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic