Brad Pitt zagrał znanego lekarza w programie kabaretowym. I zadrwił z Trumpa

Dr Anthony Fauci, popularny obecnie w USA immunolog, a zarazem dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, zażartował w wywiadzie dla CNN, że chciałby, aby Brad Pitt wcielił się w niego w show „Saturday Night Live”. Aktor wziął to na serio, włożył siwą perukę i w minioną sobotę połączył się z programem ze swojego domu.

Brad Pitt zagrał znanego lekarza w programie kabaretowym. I zadrwił z Trumpa
Donald Trump i Anthony Fauci/ fot.PAP/EPA/MICHAEL REYNOLDS

Pitt, występując w roli znanego lekarza, który jest też doradcą Donalda Trumpa, wyjaśnił gardłowym głosem co ma na myśli prezydent, gdy w charakterystyczny dla siebie, swobodny acz zagmatwany sposób, wypowiada się o COVID-19. Skomentował też wideo, w którym prezydent Stanów Zjednoczonych chwali swoją administrację za wykonanie „niesamowitej pracy”. Aktor pozwolił sobie też na drwinę z Trumpa. Dodał bowiem, że zakaźna choroba, która ogarnęła glob, „zniknie pewnego dnia, jak cud”. „Cuda są wspaniałe. Kto nie lubi cudów” - powiedział Pitt. Ale zaraz potem dodał: „Ale cuda nie powinny być planem A.”

Przed zakończeniem skeczu, Pitt zdjął perukę oraz okulary i już od siebie dodał: „Prawdziwemu doktorowi Fauciemu, dziękuję za spokój i jasne komunikaty w tym niepokojącym czasie”. Po tym podziękował też wszystkim pracownikom służby zdrowia i ich rodzinom. (PAP Life)