Pobił rekord Guinnessa, śpiewając świąteczne piosenki przez 42 godziny bez przerwy

David Purchase, właściciel małego sklepiku z kanapkami w Gloucester w południowo zachodniej Anglii, pobił rekord Guinnessa, śpiewając świąteczne piosenki nieprzerwanie przez 42 godziny - poinformował portal dziennika „Washington Post”.

Pobił rekord Guinnessa, śpiewając świąteczne piosenki przez 42 godziny bez przerwy

- Wiem, że jestem szalony – powiedział Purchase w opublikowanym w środę wywiadzie dla „WP”. 

63-letni mieszkaniec portowego Gloucester, którego matka była piosenkarką, śpiewał od małego. O pobiciu rekordu w długości śpiewania myślał już od pewnego czasu, jednak najdłuższy maraton, liczący 105 godzin, był poza jego zasięgiem.

Purchase porwał się więc na pobicie rekordu w nieprzerwanym śpiewaniu świątecznych piosenek, który wynosił 40 godzin. Całe wydarzenie rozpoczęło się 11 grudnia w lokalnym browarze.

Po około 32 godzinach zmęczony śmiałek myślał o rezygnacji. – Zacząłem mieć halucynacje, zasypiałem na stojąco – przyznał. Odzyskał energię, kiedy zobaczył ludzi zbierających się w browarze, by być świadkami pobicia rekordu. 

Purchase zaśpiewał m.in. „White Christmas” i „Winter Wonderland”. Wykonał również utwór Mariah Carey „All I Want for Christmas Is You” oraz „Merry Christmas” Eda Sheerana i Eltona Johna.

- Od tamtego czasu trzymam się z dala od świątecznych piosenek – przyznał mieszkaniec Gloucester, który czeka na oficjalne potwierdzenie swojego rekordu.

PAP