ON AIR
od 14:00 zaprasza: Dariusz Stańczuk

W Leszczynach upamiętniono rodziców Żeromskiego

Poświęconą rodzicom Stefana Żeromskiego - Wincentemu i Józefie z Kartelów - tablicę pamiątkową odsłonięto we wtorek na murze cmentarnym w Leszczynach koło Kielc.

"Rodzicom wielkiego pisarza/ których prochy w ojczystej ziemi świętokrzyskiej/ na cmentarzu leszczyńskim spoczęły/ ś.p. Franciszka Józefa z Kartelów Wincentowa Sariusz-Żeromska/ córka Józefa i Agnieszki z Jackowskich/ ur. w Boczkowicach dnia 29 stycznia 1833 r./ zmarła w Ciekotach dnia 15 sierpnia 1879 r./
oraz ś.p. Wincenty Sariusz-Żeromski/ syn Józefa i Klary z Kłodnickich/ uczestnik powstania 1863 r./ ur. w Lasochowie dnia 29 marca 1819 r./ zmarł w Ciekotach dnia 23 września 1883 r./ Cieniom ich pokój wieczny/ zasłudze narodowej cześć potomnych" - można przeczytać na murze cmentarza w Leszczynach.

Nie udało się ustalić dokładnego miejsca pochówku Wincentego i Franciszki Józefy Żeromskich. Wiadomo jedynie, że spoczywają w najstarszej części nekropoli parafii Leszczyny.

Pamiątkową płytę ufundowało kieleckie Starostwo Powiatowe z inicjatywy Kazimiery Zapałowej - byłej kustosz Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego w Kielcach, autorki książki poświęconej rodzinie autora "Ludzi bezdomnych".

Pamięć o rodzicach Żeromskiego zamierzała utrwalić już w 1926 roku żona pisarza - Oktawia. Przechowywała ona w swym domu w Nałęczowie gotową tablicę, niestety zmarła zanim dopięła celu. Z kolei najmłodsza siostra pisarza - Bolesława - uzyskała w 1938 roku zgodę biskupa kieleckiego na wmurowanie tablicy, jednak wybuch wojny pokrzyżował jej plany. Po śmierci Bolesławy w 1940 roku tablica zaginęła.

Zapałowa odkryła przed rokiem list Bolesławy do bp. Czesława Kaczmarka i dołączony do tego pisma tekst ułożony na nagrobną tablicę. "Dosłowny napis umieszczony został na granitowej płycie, którą ufundował kielecki samorząd powiatowy" - poinformowano we wtorek uczestników uroczystości w Leszczynach.

Stefan Żeromski (1864-1925) napisał: "Nieprzebranym bogactwem wydaje mi się marzenie, że mam jeszcze Matkę, że ona pisze: "Mój synu, bądź wytrwały, pracuj, nie zginaj się nigdy - Gdyby mi los dawał sławę, zawołałbym - daj mi moją Matkę!".

Ojca wspominał słowami: "Mój najukochańszy Tatuś! Gdybym to ja miał jak Ojciec mój usposobienie! Najboleśniejszy wypadek, najstraszliwsze nieszczęście wywołało przelotną zaledwie łzę, a potem już się uśmiechał! To moc, to hart, to bohaterstwo ducha! Oto charakter Ojca mojego! I dobroć, dobroć...".

Postać ojca sportretował Żeromski w noweli "Doktor Piotr". Wizerunek matki utrwalił zaś w "Syzyfowych pracach", "Ludziach bezdomnych" i "Przedwiośniu", w sylwetkach czułych i wiernych kobiet. Panieńskie nazwisko własnej matki - Józef(a) Katerla - wybrał jako swój pseudonim literacki.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic