Dziękując za wyróżnienie, 77-letnia autorka powiedziała, nawiązując do sytuacji politycznej w Stanach Zjednoczonych, że "żyjemy w dziwnych historycznych" czasach. "Nie wiemy tak dokładnie, gdzie jesteśmy, ani też kim jesteśmy" - dodała.
Jak podkreśliła, w czasach zimnej wojny Stany Zjednoczone uważane były, mimo wszystkich błędów, z symbol wolności i demokracji. "To już minęło" - zauważyła.
Zwróciła uwagę, że po ponad 30 latach aktualna stała się znów jej książka "Opowieść podręcznej". Kontrolowane przez mężczyzn parlamenty chcą "cofnąć czas" - najchętniej do XIX stulecia - powiedziała Atwood.
W wydanej w 1985 roku utopijnej "Opowieści podręcznej" autorka opisuje - w stylu George'a Orwella - fikcyjne totalitarne społeczeństwo, w którym chrześcijańsko-fundamentalistyczna elita traktuje kobiety jak maszynki do rodzenia. Na podstawie powieści powstał w tym roku serial telewizyjny.
Stowarzyszenie Giełdy Niemieckiego Księgarstwa w uzasadnieniu decyzji argumentowało, że autorka "wykazuje w swoich dziełach polityczne wyczucie oraz czujność wobec niebezpiecznych, podświadomych nurtów i procesów". Postawa kanadyjskiej pisarki i poetki nacechowana jest humanizmem, dążeniem do sprawiedliwości i tolerancją - podkreśliło jury.
Szef Stowarzyszenia Heinrich Riethmueller powiedział podczas uroczystości, że powieści Atwood "ostrzegają nas przed ponurym światem, który grozi nam, jeśli nie zatroszczymy się o pokojowe współistnienie".
Książki Atwood zostały przetłumaczone na 30 języków. Pisarka ma na swoim koncie powieści, opowiadania, eseje, sztuki teatralne, scenariusze, a także książki dla dzieci. Wiele książek autorka poświęciła problemom ekologicznym oraz zagadnieniom globalizmu.
W Polsce znane są też m.in. jej powieści "Kobieta do zjedzenia", "Pani wyrocznia" i "Zbójecka narzeczona".
Wręczenie Nagrody Pokojowej Niemieckich Księgarzy, odbywające się tradycyjnie w kościele św. Pawła, było punktem kulminacyjnym frankfurckich targów - trwającego od wtorku najważniejszego na świecie spotkania branży wydawniczej.
Związana obecnie z dotacją w wysokości 25 tys. euro nagroda przyznawana jest od 1950 roku. Jej laureatami byli m.in. Hermann Hesse (1955), Nelly Sachs (1965), Max Frisch (1976), Vaclav Havel (1998), Ludmiła Aleksiejewa (2013). Wśród wyróżnionych znaleźli się też Polacy - Leszek Kołakowski (1977), Władysław Bartoszewski (1986) i Wisława Szymborska (1992).
Z Berlina Jacek Lepiarz
