Wystawa Muzeum Historii Polski o Janie Nowaku-Jeziorańskim

Losy "kuriera z Warszawy" Jana Nowaka-Jeziorańskiego - od lat szkolnych przez wojnę, gdy był łącznikiem z rządem RP w Londynie po emigrację do USA, gdzie był konsultantem Rady Bezpieczeństwa i powrót do wolnej Polski przybliża nowa wystawa Muzeum Historii Polski.

Wystawę "Jan Nowak-Jeziorański. Misja: Polska" otwarto we wtorek w stołecznej Bibliotece Uniwersyteckiej w związku z przypadającą w tym roku 100. rocznicą urodzin polskiego emisariusza.

"Nowak-Jeziorański był jedną z najwybitniejszych postaci polskiej historii XX w. Szczególnie ważną rolę odegrał w trzech momentach. Pierwszy raz, jako kurier, który krążył między Warszawą a Londynem. Potem po wojnie, jako dyrektor Radia Wolna Europa, które było dla Polaków oknem na świat przekazującym informacje wolne od cenzury. Wreszcie już na emeryturze w latach 90. zaangażował się we wspieranie rodzącej się wolnej Polski" - podkreślił dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro.

Adolf Juzwenko, dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu, współorganizatora wystawy przypomniał, że Nowak-Jeziorański uczynił Ossolineum spadkobiercą, któremu przekazał swoje archiwa i kolekcje sztuki.

"Kiedy więc Senat ogłosił ten rok jego rokiem nie mieliśmy wątpliwości, że trzeba tę rocznicę uczcić. Jedną z form jest ta biograficzna ekspozycja prezentująca głównie w oparciu o ikonografie jego bogaty życiorys. Po skończeniu edukacji zamiast podjąć pracę w katedrze ekonomii Uniwersytetu Poznańskiego wpadł w wir wydarzeń wojennych. Brał udział w powstaniu warszawskim, był kurierem Komendanta Głównego AK i jego łącznikiem z londyńskim rządem RP" - opowiadał Juzwenko.

Po wojnie Nowak-Jeziorański pozostał na emigracji, gdzie kontynuował aktywność na rzecz ojczyzny. "Podjął pracę najpierw w BBC, później kierował sekcją polską Radia Wolna Europa, skąd przypominał w jakiej sytuacji Polska znalazła się po wojnie i rozważał jak może się zmienić, by dojść do niepodległości. Nie sposób przecenić jego roli, blisko współpracował ze Zbigniewem Brzezińskim, spotykał się z kolejnymi prezydentami USA, którzy słuchali go z uwagą. Kiedy po 1989 r. powstały ku temu warunki zrobił wszystko, by zadbać o zapewnienie ojczyźnie bezpieczeństwa, stąd starania na rzecz wejścia Polski do NATO i Unii Europejskiej" - zaakcentował dyrektor Ossolineum.

Jak zaznaczył kurator wystawy Mariusz Urbanek organizatorom zależało, by ukazać całościowo życiorys Nowaka-Jeziorańskiego, który był "iście sensacyjny". "Był kurierem, który trzykrotnie przez płonącą Europę przedzierał się z okupowanej Warszawy do władz polskich na uchodźstwie. Po wojnie przez ćwierć wieku kierował najbardziej znienawidzoną przez komunistów rozgłośnią, był też doradcą w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego USA. Wystawa nosi tytuł Misja: Polska, bo Polska była zawsze dla niego najważniejsza. W 2004 r. kiedy odbywało się referendum na temat akcesji do UE był w szpitalu. Na własną prośbę opuścił placówkę i w dniu głosowania o 6 rano był pierwszym w swojej komisji, który przyszedł zagłosować" - podkreślił Urbanek.

Ekspozycja jest złożona z 24 planszy. Znalazły się na nich zdjęcia Nowaka-Jeziorańskiego m.in. z prezydentem USA Jimmym Carterem, papieżem Janem Pawłem II czy Lechem Wałęsą, fotografie z żoną i podczas pracy w Radiu Wolna Europa, a także zdjęcie, na którym gen. Kazimierz Sosnkowski dekoruje go Orderem Virtuti Militari. Na wystawie można również zobaczyć liczne dokumenty np. jego wojenny paszport na nazwisko Jan Kwiatkowski i teksty publicystyczne, komunistyczne plakaty propagandowe przeciwko RWE czy fotografie eksponatów z jego kolekcji dzieł sztuki.

Podczas spotkania zaprezentowano również najnowsze publikacje poświęcone Janowi Nowakowi-Jeziorańskiemu - komiks "Kurier z Warszawy" opowiadający o jego barwnych wojennych losach oraz bogato ilustrowaną pracę "Jan Nowak-Jeziorański. Biografia opowiadana" złożoną z anegdot, wspomnień i opowieści blisko stu osób, które znały go na różnych etapach jego życia.

Wystawa "Jan Nowak-Jeziorański. Misja: Polska" będzie czynna do 16 grudnia.

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic