Marshall kategorycznie zaprzeczył w wywiadzie dla portalu „Collider”, że film Colina Trevorrowa zakończy ekranową przygodę dinozaurów. „Dinozaury dotarły teraz na stały ląd i są wśród nas. Pozostaną tu przez dłuższy czas” – powiedział, sugerując, że kolejne części serii rozgrywać się będą w świecie, w którym ludzie i dinozaury egzystują w jednym środowisku. Do tej pory akcja filmów „jurajskiej” serii rozgrywała się na odległych od stałego lądu wyspach. Sytuację zmieniło zakończenie filmu „Jurassic World: Upadłe królestwo” z 2018 roku.
Już pierwsza część serii „Jurassic World” była swoistym startem nowej ery cyklu zapoczątkowanego przez Stevena Spielberga słynnym „Parkiem jurajskim”. Trzeci film tej serii nie został przyjęty najlepiej i kino na dłuższy czas zapomniało o dinozaurach. Tym bardziej zaskakujący był ogromny sukces kasowy filmu „Jurassic World” w reżyserii Trevorrowa, który podbił kina w 2015 roku. Drugi film z tej serii zrealizował J.A. Bayon, autorem trzeciej znów będzie Trevorrow.
Nie on jeden powraca do „jurajskiej” serii. W filmie „Jurassic World: Dominion” ponownie zobaczymy znanych z pierwszej części „Parku jurajskiego” Sama Neilla, Laurę Dern oraz Jeffa Goldbluma. Neill i Dern ostatni raz wcielili się w postaci paleontologów Alana Granta i Ellie Sattler w „Parku jurajskim 3” z 2001 roku. Goldblum pojawił się ostatni raz w roli matematyka Iana Malcolma w krótkiej scenie w filmie „Jurassic World: Upadłe królestwo”. Teraz cała trójka dołączy do znanych z dwóch poprzednich części „Jurassic World” Chrisa Pratta i Bryce Dallas Howard.
Zanim jednak poznamy szczegóły „nowej ery”, jaką dla dinozaurów szykują twórcy serii, wcześniej ukończony musi zostać film „Jurassic World: Dominion”. Zdjęcia do niego zostały przerwane w trzecim tygodniu pracy z powodu wybuchu pandemii COVID-19 i zamknięcia planów filmowych na całym świecie. Zbudowane w Londynie dekoracje czekają na powrót aktorów, do którego nastąpi zaraz po zniesieniu restrykcji nałożonych przez brytyjski rząd. Na chwilę obecną data premiery filmu Trevorrowa pozostała niezmienna. Zobaczymy go w kinach od 11 czerwca 2021 roku, ale patrząc na rozwój sytuacji na świecie, nie należy przyzwyczajać się do tej daty. (PAP Life)
Trzecia część „Jurassic World” zacznie nową erę historii filmów o wielkich gadach
poniedziałek, 25 maja 2020 (13:59)
Będzie jeszcze więcej dinozaurów. Choć wielu przypuszczało, że trzy filmy serii „Jurassic World” zamkną się w pełną opowieść, a swoistą klamrę serii stanowić będzie powrót do serii gwiazd pierwszego „Parku jurajskiego” - to teraz mamy już pewność. Kolejne filmy cyklu to tylko kwestia czasu. Zapewnia o tym producent serii Frank Marshall, który twierdzi, że powstający właśnie „Jurassic World: Dominion” będzie początkiem nowej ery. A na pytanie o to, czy to koniec, odpowiada wprost: „Nie”.
