Akcja "Balladyny" toczy się w niewielkim ośrodku badawczym nad jeziorem Gopło. W zaniedbanym, podupadającym ośrodku młodzi naukowcy, Alina, Balladyna i Filon, modyfikują genetycznie nasiona roślin uprawnych dla okolicznych przedsiębiorstw rolniczych. Zimą, podczas czynności pomiarowych na jeziorze, do przerębli wpada Grabiec. Uratowany twierdzi, że na dnie jeziora widział obcą, nieludzką istotę.
Jak zapewnił w środę na konferencji prasowej Marcin Cecko, dramat, mimo biotechnologicznego tła, pozostaje skoncentrowany na Balladynie, jej czynach i ewolucji jej psychiki. "Podążałem tropem Słowackiego, szukałem punktów, na które można spojrzeć z trochę innej perspektywy. Większość głównych postaci, które występują u Słowackiego, jest też u nas, można mieć przyjemność z trochę innego ich interpretowania" - powiedział.
"Balladyna jest zupełnie wycofana z życia. Odkryłem ją jako osobę, która tak bardzo nie ma siebie, że kopiuje pragnienia innych ludzi. Zabicie Aliny przez Balladynę uruchamia tytułową bohaterkę do życia - to morderstwo jest symbolem rozwoju Balladyny. Pytanie, co ona z tym życiem zrobi" - tłumaczył autor.
W roli Balladyny wystąpi Justyna Wasilewska. W spektaklu zagrają też m.in. Barbara Prokopowicz, Paweł Smagała i Piotr Kaźmierczak.
