„Z wytycznych opublikowanych przez ministerstwo kultury wynika, że nawet w przypadku, gdyby Warszawa znalazła się w strefie żółtej lub nawet czerwonej (oby nie!), kina wciąż będę czynne” - napisał Stefan Laudyn. „Jeśli zostaniemy w strefie zielonej, będą Państwo mogli zająć 50 proc. miejsc w kinach. Jeśli nie, to 25 proc. Ale to lepsze niż nic. Będziemy podczas seansów nosili maseczki, będziemy działali w ścisłym reżimie, ale ZROBIMY FESTIWAL!” - dodał.
Program festiwalu zostanie podany na początku września. Dyrektor potwierdził, że - zgodnie z tradycją - odbędzie się też konkurs międzynarodowy. Jakie filmy zostały do niego zakwalifikowane i jaka będzie lista gości? Tego dowiemy się 23 września. „Nie będzie to lista tak długa i imponująca jak w poprzednich latach, ale spodziewamy się, że przyjadą do nas goście z zagranicy. Jak pewnie Państwo wiedzą, niektóre granice wciąż są zamknięte. Sytuacja jest dynamiczna” - zaznaczył Laudyn. Sprzedaż biletów ma ruszyć 1 października. (PAP Life)