Niedawno prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump ogłosił utworzenie dowództwa kosmicznego armii USA - Space Command (SpaceCom). Jednostka będzie służyć ochronie amerykańskich interesów w przestrzeni kosmicznej. Serial "Space Force" jest jak filmowe rozwinięcie rzeczywistości.
Producentem wykonawczym nowego projektu Netfliksa, a także odtwórcą jednej z głównych ról jest Steve Carell, król komedii, znany z takich obrazów, jak "40-letni prawiczek" i "Kocha, lubi, szanuje". Wciela się on w Marka R. Nairda, generała, któremu Biały Dom powierzył misję kierowania oddziałem Sił Kosmicznych. Postawiono przed nim cel - wylądować na Księżycu do 2024 r.
John Malkovich kreuje natomiast postać doktora Adriana Mallory'ego, najważniejszego konsultanta naukowego jednostki, genialnego i aroganckiego, który stara się zrobić wszystko, by kosmos nie przeistoczył się w ogromne pole międzynarodowej batalii.
W obsadzie serialu znaleźli się również Ben Schwartz ("Parks and Recreation", "Kłamstwa na sprzedaż"), Diana Silvers ("Szkoła melanżu") i Tawny Newsome ("Bajillion Dollar Propertie$", "Brockmire").
Za reżyserię dwóch pierwszych odcinków odpowiada nominowany do nagrody BAFTA Paul King ("Paddington", "Paddington 2").
Premiera serialu planowana jest na 2020 r. Historia "Space Force" jest rozpisana na 10 odcinków. (PAP Life)