„Sandman”. Kogo zagrał Mark Hamill? George R.R. Martin widział serial! Co myśli o nim autor "Gry o tron"? [ZDJĘCIE]

Ikona głosowa

Jakiś czas temu ujawniono, że jedną z postaci w nadchodzącej ekranizacji „Sandmana” zagra Mark Hamill. I tak Luke Skywalker wkroczył do świata Sandmana, podkładając głos do jednego z bohaterów. Ale aktor już dużo wcześniej użyczył głosu ikonicznej postaci komiksowej, największemu nemezis Batmana, czyli samemu Jokerowi.

Hamill zagra

W serialu „Sandman” Mark Hamill użyczy głosu Mervynowi (Dyniogłowemu), woźnemu pracującemu w świecie snu. Bohater ma ciało stracha na wróble i głowę Jacka o'Lanterna, czyli halloweenową dynię.

Na „Geeked Week” Allan Heinberg, jeden z producentów serialu mówił o roli Hamilla:

Byliśmy podekscytowani możliwością zapytania Marka Hamilla, by został głosem Mervyna Pumpkinheada i on był w tej pracy fantastyczny. Praca z nim to ogromna przyjemność.

Z kolei Neil Gaiman powiedział:

Merv w jego wykonaniu jest ogromnie zabawny. Merv w komiksie był zawsze z jednej strony taką komediową odskocznią, a z drugiej strony głosem rozsądku.

Na zdjęciu widzimy bohatera granego przez Marka Hamila, jednak udziela mu jedynie głosu, inny aktor jest „ciałem” Mervyna. 

_{Fot.Materiały prasowe/Netflix}

A serial rekomenduje sam George R.R. Martin

George R.R. Martin już widział „Sandmana” i podoba mu się ta ekranizacja. Pisarz przebywa obecnie na kwarantannie, ma jednak negatywny wynik testu na koronawirusa. Autor „Pieśni lodu i ognia ” powiedział:

Oglądaliśmy go i ludzie jest naprawdę dobry. To Neil Gaiman i to jedna z najlepszych powieści graficznych wszechczasów i naprawdę rzetelnie przygotowali ten serial, ma w sobie historię Neila i jego wrażliwość. 

O serialowej historii

„Sandman”, seria stworzona przez Neila Gaimana opowiada o Morfeuszu/Śnie. Sandman to uosobienie marzeń sennych. W serialu będącym adaptacją komiksów wydostaje się on po 100 latach niewoli, w 2021 roku. Morfeusz wraca do swego królestwa, by odkryć, że popadło ono w ruinę i zostaje zmuszony do zawarcia przymierzy. Sam nie poradzi sobie ze zbliżającą się katastrofą, która może zniszczyć znany nam świat. Sny są zagrożone, a jeśli one są zagrożone, to zagrożona jest też ludzkość. Gdy sny znikną, znikną także i ludzie. Jakby tego było mało, Sandman będzie musiał stawić czoła Koryntczykowi, koszmarowi, który, tak jak on, odzyskał wolność.

Judyta Nowak - RMF Classic