Potwierdzenie tej informacji odbyło się w dość nieoczekiwany sposób. W jednym z udzielonych ostatnio wywiadów Raimi został zapytany o odniesienie do postaci Doktora Strange’a w jednym z nakręconych przez niego wcześniej filmów, drugiej części „Spider-Mana”. Głównym przeciwnikiem człowieka-pająka był w nim niejaki Doktor Octopus. W trakcie filmu padła sugestia, że mógłby on się nazywać Doktor Strange, ale zostało wyjaśnione, że nie wchodzi to w grę, bo ta nazwa została już „zajęta” przez kogoś innego.
„Jako dzieciak uwielbiałem Doktora Strange’a, ale wolałem Spider-Mana i Batmana, a Strange był gdzieś tak na piątym miejscu moich ulubionych postaci komiksowych. Był bardzo oryginalny. Kiedy kręciłem drugiego +Spider-Mana+, nie miałem pojęcia, że kiedyś wyreżyseruję film o Doktorze Strange’u. I myślę, że to zabawne, że zupełnym przypadkiem ta konkretna kwestia pojawiła się w filmie. Można powiedzieć, że przewidziałem, że w przyszłości będę zaangażowany w taki projekt” – powiedział Raimi.
Pierwotnie drugą część filmu „Doktor Strange” miał nakręcić twórca części pierwszej, czyli Scott Derrickson. Zrezygnował jednak z tego z powodu różnic zdań na tle artystycznym między nim a szefami Marvel Studios. Derrickson pozostał producentem wykonawczym filmu, którego fabuła pozostaje w tajemnicy. Na pewno do roli Strange’a powróci Benedict Cumberbatch. Pojawi się w nim również Elizabeth Olsen w roli Scarlet Witch. Według niepotwierdzonych informacji, głównym przeciwnikiem tytułowego bohatera ma być Nightmare. Premiera filmu została ustalona na 5 listopada 2021 roku.
Dla Raimiego nie będzie to pierwsze spotkanie z ekranizacją komiksu. Na jego koncie są trzy części „Spider-Mana” z Tobeyem Maguire’m. Reżyser aktualnie zajęty jest akcją promocyjną swojego serialu „50 States of Fright” nakręconego dla nowej platformy streamingowej Quibi. (PAP Life)
Sam Raimi potwierdził, że wyreżyseruje drugą część filmu „Doktor Strange”
czwartek, 16 kwietnia 2020 (09:18)
Informacje o tym, że twórca głośnego „Martwego zła” zastąpi Scotta Derricksona na stanowisku reżysera filmu „Doctor Strange in the Multiverse of Madness” pojawiły się już w lutym tego roku. Teraz oficjalnie potwierdził je sam legendarny reżyser.
