Ruszyła polsko-szwedzka produkcja filmu "The Big Leap"

Bohaterami "The Big Leap" ("Wielki Skok") są dwaj mężczyźni i kobieta, którzy spotykają się na dachu wielkiego wieżowca. Wszyscy chcą popełnić samobójstwo w związku z kryzysem finansowym, szybko jednak okazuje się, że ich poglądy bardzo się różnią. Sarah jest wierząca, John jest ateistą, a Ben - agnostykiem. Kryzys ekonomiczny przeradza się w kryzys duchowy i jedynym sposobem, aby dowiedzieć się, kto ma rację jest Wielki Skok...

Jak podkreśla reżyser Kristoffer Rus, pomysł na ten film zrodził się z pytania o istnienie Boga.

"Odpowiedź na to pytanie jest niemożliwa. Głęboko jednak wierzę w to, że próba zmierzenia się z tym tematem jest jednym z najważniejszych zadań w naszym życiu. Ten film jest moim poszukiwaniem odpowiedzi. Realizowanym w konwencji absurdu, ze wspaniałym aktorstwem i komicznymi dialogami. Jest to mocne i szalone, a na dodatek wszystko w krótkim metrażu" - mówi reżyser.

Film "The Big Leap" realizowany jest z dużą ilością efektów specjalnych. Odpowiada za nie spółka ATM FX.

Główne role grają: Arkadiusz Jakubik, Tilly Scott Pedersen, znamy z filmu "Zakochani widzą słonie" oraz Gustaf Skarsgard, który zagrał m.in. w "Niepokonanych" Petera Weira.

Producentem filmu jest Prasa i Film, a obraz współfinansowany jest przez Polski Instytut Sztuki Filmowej i Szwedzki Instytut Filmowy. (PAP Life)