Rozpoczął się 50. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto

Od pokazu filmu o kanadyjskim aktorze i komiku Johnie Candym rozpoczął się w czwartek 50. Toronto International Film Festival (TIFF). Podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego zostanie pokazanych 291 filmów, będą światowe premiery, także polskich filmów.

Rozpoczął się 50. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto

TIFF potrwa od 4 do 14 września, filmy będą wyświetlane w 22 salach pięciu kin w śródmieściu Toronto: TIFF Bell Lightbox przy King Street West, Princess of Wales Theatre, Roy Thomson Hall, Royal Alexandra Theatre i Scotiabank Cinema. Będą też bezpłatne pokazy filmów, m.in. na pobliskim placu David Peacaut Square.

Pierwszy z pokazanych filmów festiwalowych, „John Candy: I Like Me”, to kanadyjski dokument o zmarłym w 1994 r. na atak serca aktorze znanym m.in. z filmu „Blues Brothers” i jednym z właścicieli Toronto Argonauts, drużyny futbolu amerykańskiego.

Premier Kanady Mark Carney był na projekcji i oficjalnie otworzył TIFF, nawiązując do filmu o Candym. Przypomniał, że postaci, które aktor grał, przeciwstawiały się „bogatym, mającym więcej władzy, może trochę bardziej aroganckim” - budząc śmiech wśród publiczności, która odebrała to jako przytyk do prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Za kanadyjskie wartości uważa się „tolerancję, szczodrość i skromność”, dodał Carney, ale, co znów nawiązywało do trudnych obecnie relacji Kanady z USA, „nie naciskaj na Kanadyjczyka za bardzo” - podkreślił.

Kanadyjskie media wymieniają wśród najważniejszych filmów m.in. zapowiedzianą na 9 września północnoamerykańską premierę filmu „Frankenstein” w reżyserii Guillermo del Toro, nakręconego w studiu filmowym w Toronto oraz w Szkocji.

Wśród gości TIFF spodziewanych jest też wielu znanych aktorów, m.in. Angelina Jolie, Keanu Reeves, Sydney Sweeney i Dwayn Johnson.

Podczas TIFF będą miały miejsce światowe i północnoamerykańskie premiery twórców polskich i związanych z Polską. W programie nazwanym Centerpiece, który jest przeglądem ambitnego kina, znalazła się światowa premiera „Dobrego chłopca” Jana Komasy, polsko-brytyjskiego filmu w międzynarodowej obsadzie kręconego m.in. w Warszawie. W ramach Centerpiece zaplanowano też premierę amerykańsko-polskiej „Erupcji” Pete'a Ohsa, historii relacji polskiej kwiaciarki granej przez Lenę Górę i brytyjskiego turysty, z udziałem znanej piosenkarki Charli XCX. Film był kręcony w USA i w Polsce, a pokazano go po raz pierwszy właśnie w czwartek.

Także podczas TIFF odbędzie się światowa premiera filmu o Franzu Kafce Agnieszki Holland. Scenariusz do „Franza” napisali Holland i Marek Epstein.

W programie „Platform Prize” pokazany zostanie thriller „Zima kruka” Kasi Adamik, do którego scenariusz napisała Sandra Buchta na podstawie opowiadania Olgi Tokarczuk „Profesor Andrews w Warszawie”.

Widzowie będą moli też zobaczyć krótkometrażową animację „Dziewczyna, która płakała perłami” montrealskich twórców Maćka Szczerbowskiego i Chrisa Lavisa, czyli artystycznego duetu Clyde Henry Productions, który stworzył nominowany do Oscara film animowany „Madame Tutli-Putli” z 2007 r.

Podczas TIFF przyznawane będą po raz 48. nagrody publiczności - People's Choice Awards. Dla filmów o wysokiej wartości artystycznej i wyróżniającej się wizji reżyserskiej jest Platform Award, dla kanadyjskich filmów - Best Canadian Feature Film Award, dla nowych kanadyjskich twórców - Best Canadian Discovery Award. Są też trzy nagrody dla filmów krótkometrażowych - Best International Short Film, Best Canadian Short Film, i po raz pierwszy w tym roku, dla najlepszych animowanych krótkich metraży - Best Animated Short Film. Dla filmów z rejonu Azji i Pacyfiku jest NETPAC Award. Swoją nagrodę - FIPRESCI Prize – będą przyznawać krytycy filmowi.

Na części King Street West, przy TIFF Bell Lightbox, otwarto strefę tylko dla pieszych, która będzie działać do niedzieli 7 września. To zorganizowana po raz dziesiąty ulica festiwalowa.

Jednym z pierwszych wydarzeń festiwalu było odsłonięcie gwiazdy samego TIFF na Canada's Walk of Fame, biegnącym chodnikami w pobliżu festiwalowych kin, przez burmistrz Toronto Olivię Chow, dyrektora TIFF Camerona Bailey oraz dyrektora Walk of Fame Jeffreya Latimera.

Z Toronto Anna Lach

PAP