Choć w filmie "Rocky IV” Stallone i Lundgren grali śmiertelnych wrogów, to na planie bardzo się zaprzyjaźnili i do dziś utrzymują serdeczne relacje. Dowodem na to jest fakt, że robią sobie prezenty. Popularny Sly właśnie ogłosił w mediach społecznościowych, że otrzymał świąteczny podarunek od Lundgrena, którego nazywa swoim „długoletnim przyjacielem”, a na dołączonym do posta zdjęciu prezentuje butelkę szampana.
Fani w komentarzach dociekają, czy tym szampanem Stallone będzie oblewał swój nowy zakup – wartą 35,4 milionów dolarów rezydencję w hrabstwie Palm Beach na południu Florydy. Aktor nie odpowiedział na te pytania. Według lokalnej stacji telewizyjnej WPTV-TV Stallone nabył nieruchomość w gminie Manana Estates tuż przed Bożym Narodzeniem. Jego nowa posiadłość leży nad jeziorem i przylega do piaszczystej przystani. W tej okolicy swoje domy mają również Rod Steward i Jon Bon Jovi. (PAP Life)