W Waszyngtonie jest ponad 2200 restauracji. Ta, którą właśnie otwarto, i o której zrobiło się głośno w stolicy USA to restauracja znajdująca się kilkaset metrów od Białego Domu. Restauracja nazywa się Immigrant Food i założyło ją trzech imigrantów. Misją restauracji jest wspieranie organizacji, które pomagają imigrantom, których w Stanach Zjednoczonych żyje ponad 40 milionów.
„Historia Ameryki to historia imigrantów, zawsze tak było, niezależnie czy jesteś irlandzkim imigrantem dziesiątego pokolenia, polskim imigrantem piątego pokolenia, albo Amerykaninem pakistańskiego pochodzenia. Ten kraj zawsze był budowany przez imigrantów” - mówi Peter Schechter, współzałożyciel restauracji dodając : "Jesteśmy platformą, która podrywa do działania ludzi budzących się rano i mówiących : Nie rozpoznaję tej Ameryki. Ci ludzie chcą coś zrobić, lecz nie wiedzą co. My w naszej restauracji będziemy im dawać bardzo klarowne opcje co mogą zrobić, jeśli będą chcieli”- kwituje Peter Schechter.
Restauracja współpracuje z 5-ma lokalnymi organizacjami, które udzielają imigrantom pomocy prawnej, pomagają w nauce angielskiego, szukaniu mieszkań, pracy. Nazwy organizacji pomocowych wypisane są na menu oraz dostępne na stronie internetowej.
„Celebrujemy historię imigrantów w Ameryce, lecz również robimy rzeczy, które mogą pomóc imigrantom w Ameryce natychmiast, dziś. Można przekazać datki pieniężne, zadeklarować chęć wolontariatu, podpisać petycję. Działamy wspólnie z naszymi pięcioma partnerskimi organizacjami” - zapewnia Tea Ivanovic, dyrektor do spraw komunikacji w Immigrant Food.
Właściciele restauracji deklarują, że będą udostępniać swoją przestrzeń przedstawicielom organizacji niosących pomoc imigrantom. Często zdarza się bowiem, iż organizacjom brakuje sal konferencyjnych i miejsc na spotkania.
Na menu składają się dania będące mieszkanką kuchni świata.
Jest polski akcent. Danie nazywa się „Stockholm to Dublin”. Z informacji w karcie wynika, że to posiłek zainspirowany imigrantami z Irlandii, Skandynawii, Polski i Rosji. W misce „Od Sztokholmu po Dublin” znajdują się porcja pasty z łososia a także miks sałat, awokado, feta, prażone migdały, suszone morele, ugotowane na twardo jajko, grzanki oraz dressing.
Posłuchaj relacji naszej korespondentki z Waszyngtonu - Lidii Krawczuk:
