Premiera musicalu o księżnej Dianie najpierw na Netfliksie, a dopiero na później na Broadwayu

Na początku marca rozpoczęły się pokazy przedpremierowe musicalu „Diana”, ale z powodu wybuchu pandemii koronawirusa spektakl o księżnej Walii wciąż nie doczekał się prawdziwej premiery na broadwayowskiej scenie Longacre Theatre.

Producenci spektaklu ogłosili w końcu, że pierwsze oficjalne pokazanie sztuki odbędzie się 25 maja 2021 r. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że musical najpierw zadebiutuje na platformie Netfliksa, co stanie się, jak podano, „na początku 2021 r.”

Spektakl zostanie nagrany we wrześniu w Longacre, przy wykorzystaniu kamer, ale bez udziału publiczności. W przedstawieniu wezmą udział wszyscy aktorzy z oryginalnego składu – z Jeanną de Waal na czele jako Dianą.

Czyżby producentów musicalu i włodarzy Netfliksa do tak odważnego ruchu zachęcił sukces spektaklu „Hamilton”, który w lipcu trafił na platformę Disney+ i stał się najchętniej oglądanym programem? Trudno o jednoznaczną odpowiedź, ale warto wspomnieć, że „Hamilton”, który hip-hopowo opowiada o historii USA, miał najpierw premierę w The Public Theater w Nowym Jorku w 2015 r. (PAP Life)