Polski design zyskał stałą galerię w Muzeum Narodowym w Warszawie

Na zakończenie 2017 roku Muzeum Narodowe przygotowało prawdziwą atrakcję dla zwiedzających, oczekiwaną od lat. Od 15 grudnia polski design zyska stałe miejsce w Galerii Wzornictwa Przemysłowego, prezentującej najważniejsze zjawiska w polskim wzornictwie od początku XX wieku po czasy współczesne.

Jak podkreślała podczas wtorkowej konferencji współkuratorka wystawy Anna Maga, dział designu powstał w Muzeum Narodowym pod koniec lat 70., kiedy to w 1978 został przekazany pokaźny zbiór eksponatów z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. "Podjęliśmy też pracę uzupełniania kolekcji, aż do bieżącej produkcji. Za ważny uznaliśmy klucz chronologioczny" - wyjaśnia Maga.

"Dużo się mówi o designie, nie znając znaczenia słowa. Doceniamy przedmioty jakościowe, produkty użytkowe, dobrze zaprojektowane. Tak, aby dobrze opowiadały swoją historię, nie wprowadzając zamętu. To jest esencja, a nie skrót historii" - mówi o powstałej galerii Maga.

Galeria wzornictwa Polskiego w Muzeum Narodowym ułożona została chronologicznie. Jest tu kilka działów, wśród nich: Początki wzornictwa: styl narodowy; Sztuka dostosowana do przemysłu; Odbudowa, socrealizm i inne nurty; Lata 50. i 60., ale także: Etnodizajn i Projektowanie dla dzieci.

Wśród eksponatów można wypatrzeć żakardowe tkaniny ze spółdzielni "Ład", stoliki trójkątne "Meko" Janiny Grossman i Ireny Reicherówny z początku wieku. Uwagę zwiedzających przyciągną także różnorodne wzory drukowanych tkanin, które wydają się bardzo nowoczesne także dla współczesnego zwiedzającego. Wśród nich - tkanina "Panny" Alicji Wyszogrodzkiej. To gotowy kupon na spódnicę, który bardziej przypomina graficzny plakat niż materiał użytkowy. Jest to wyrazista kompozycja figuralna: panny ubrane są w modne spódnice-bombki, mają dopasowane bluzki z dekoltem w łódkę, noszą tapirowane fryzury "na Simonę" lub "na Brygidę".

Zwiedzając Galerię Wzornictwa Przemysłowego nie sposób nie zauważyć też szkła i porcelany, a wśród nich serwisy do kawy "Ina" i "Dorota" Lubomira Tomaszewskiego. Serwis "Ina" ma awangardowy kształt, a artysta zrezygnował tu z doklejanych, łatwo tłukących się elementów jak uszka czy doklejany dzióbek i zastosował metodę odlewu z formy gipsowej.

"Galeria Wzornictwa Przemysłowego opowiada historię kultury, ale również mówi o relacjach między gospodarką, osiągnięciami cywilizacyjnymi i tym, by wzornictwo w sposób zorganizowany i bezpieczny służyło człowiekowi w codziennym bytowaniu. Powstanie tej galerii to nadrobienie wielkiego braku" - mówił Piotr Rypson, zastępca dyrektora ds. naukowych w Muzeum Narodowym.

Galeria Wzornictwa Przemysłowego zajmuje 300 m kw. Jak informuje Maga, co jakiś czas będą wymieniane niektóre elementy ekspozycji, co pozwoli zaprezentować większa liczbę eksponatów. Dla zwiedzających galeria otwiera się 15 grudnia. (PAP Life)