Polak odkrył datowany na 1000-1300 lat złoty anglosaksoński koralik, który był elementem biżuterii - informuje portal Zwiadowcahistorii.pl. Mierzącą ok. 1 cm ozdobę, o kształcie otwartej szkatułki, zauważył nad brzegiem Tamizy w londyńskim parku Battersea, gdzie spacerował podczas przerwy na lunch.
Znalazca przekazał koralik do Museum of London. Tam archeolodzy poddają przedmiot badaniu. Po zakończeniu analizy i ewentualnej procedury skarbowej, odkrywca może liczyć na nagrodę wynoszącą 100 proc. wartości znalezionego skarbu. Może będzie mieć tyle szczęścia, co student z Norwich, Tom Lucking, który za odnalezioną w 2014 r. biżuterię otrzymał 145 tys. funtów.
Polak wypatrzył skarb własnymi oczyma. Ale pasjonaci archeologii mają w Wielkiej Brytanii duże pole do popisu - za 80 funtów można na trzy lata wykupić pozwolenie na używanie wykrywacza metalu. (PAP Life)