Pierre Cardin, wielki kreator, który zdemokratyzował modę, kończy dziś 98 lat

Był pierwszym projektantem, który odważył się sprzedawać swoje projekty w sieciowych domach towarowych. Jest też najstarszym z wielkich krawców, jedną z ostatnich żyjących legend świata mody. 2 lipca Pierre Cardin obchodzi 98 urodziny.

Pierre Cardin, wielki kreator, który zdemokratyzował modę, kończy dziś 98 lat
fot.PAP/EPA

Urodził się w Treviso na północy Włoch jako Pietro Cardin w rodzinie bogatych francuskich ziemian. W 1924 roku Cardinowie uciekli z faszyzujących Włoch do Francji. Pietro miał wtedy dwa lata. Kilka lat później zaczął szyć swoje pierwsze ubrania - sukienki dla lalek. Podczas II wojny światowej pracował jako sekretarz w Czerwonym Krzyżu, a w 1945 zamieszkał w Paryżu, gdzie zaczął studiować architekturę, a niedługo później zatrudnił się u Christiana Diora. Szybko stał się głównym krawcem w jego firmie. Wielki mistrz pomógł mu w stworzeniu swojego własnego domu mody.

Od 1950 roku Cardin pracował na własny rachunek. Wylansował sukienki-bombki i sukienki o linii A. Mężczyznom zaproponował golfy zamiast koszul. Stworzył styl unisex. Dał modzie kolorowe rajstopy, geometryczne formy i wzory a la skóra krokodyla. Zafascynowany podbojem kosmosu, chętnie sięgał po syntetyczne materiały. Dla Beatlesów stworzył marynarki bez kołnierzyka.

Szybko okazało się, że Cardin ma talent nie tylko do tworzenia ubrań, ale też do zarabiania pieniędzy. W 1959 roku zaszokował świat wysokiej mody tym, że umieścił zaprojektowanych przez siebie ubrań, gotowych do noszenia i dostępnych w różnych rozmiarach w jednym z paryskich domów towarowych Printemps.

Pod koniec lat 60. zaczął sprzedawać licencje na wykorzystywanie jego nazwiska do sprzedaży rozmaitych produktów, nie tylko związanych z modą. Ujemną stroną tej decyzji było to, że marka Pierre Cardin straciła na prestiżu. Plusem były zaś ogromne zyski. W latach 90. Cardin czerpał przychody nawet z 800 opłat licencyjnych. Odważnie wchodził na nowe rynki. Wprowadził zachodnią modę do Chin, Związku Radzieckiego czy Polski. To właśnie styl Cardina ukształtował gust rodzącej się w latach 90. klasy średniej nad Wisłą.

Na majątek Cardina składają się nieruchomości w Paryżu i na Lazurowym Wybrzeżu, w tym zamek, który kiedyś należał do markiza de Sade’a, do tego należy dodać sieć restauracji Maxim, muzea i teatry.

Nigdy nie był żonaty, nie ma też dzieci. Przez długi czas jego partnerką była francuska aktorka Jeanne Moreau. (PAP Life)